Pieniądze z Tauronu uratują Śląsk?

Damian Gapiński 27 Lutego 2013, 07:58

KGHM Zagłębie Lubin za reklamę na koszulkach KGHM otrzymywało ponad 20 milionów złotych rocznie. Miasto Wrocław za promocję na koszulkach Śląska Wrocław płaciło ponad 10 milionów złotych. Wszystko to były jednak kwoty płacone przez podmioty powiązane właścicielsko z danym klubem. Kontrakt Śląska Wrocław z firmą Tauron ma być na podobnym poziomie, na jakim dotąd wsparcie do swoich sponsorów głównych otrzymywały Lech Poznań czy Wisła Kraków. Biała Gwiazda za reklamę Ery w latach 2003-2005 otrzymywała 4,3 miliona rocznie. Kolejorz miał otrzymać porównywalne pieniądze od firmy BetClick. Jej miejsce szybko zajął jednak s. Oliver, kiedy okazało sie, że ustawa hazardowa zabrania reklamowania się przez firmy bukmacherskie w naszym kraju.

Umowa z Tauronem ma zostać podpisana jeszcze w marcu. Dla klubu to poważny zastrzyk finansowy zwłaszcza w obliczu konieczności składania wniosków licencyjnych na kolejny sezon.

Źródło: Przegląd Sportowy

Do końca bym nas nie skreślał - rozmowa z Waldemarem Sobotą, pomocnikiem Śląska Wrocław

PP: Łódź zatopiona, czas na całą Flotę - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Flota Świnoujście