Barca jeszcze przez miesiąc bez trenera
Od początku roku FC Barcelonę z ławki rezerwowych prowadzi Jordi Roura. Dotychczas asystent Tito Vilanovy taką rolę pełnił jedynie w III-ligowym Hospitaletes. Mimo to, zarząd klubu nie zamierza sprowadzać nowego szkoleniowca.
Według kibiców Barcy, jedną z głównych przyczyn ostatnich słabych wyników wicemistrzów Hiszpanii jest właśnie brak Vilanovy na ławce. Trener będzie jednak jeszcze przez cały marzec przebywał na leczeniu w Nowym Jorku.
- Tito czuje się dobrze, ale powróci do nas dopiero w kwietniu. Obecnie jego priorytetem nie jest sport - przyznał jeden z wiceprezydentów Barcy.
Sanchez trafi na Wyspy?
Dotychczas w kontekście nowego klubu Alexisa Sancheza wymieniano głównie Juventus Turyn. O chilijskiego napastnika zamierza jednak powalczyć również Manchester City. Trener The Citizens, Roberto Mancini, myślał o sprowadzeniu tego piłkarza już przed dwoma laty, kiedy to występował w barwach Udinese Calcio.
Według angielskich mediów, kluczem do sprowadzenia Sancheza będą byli włodarze FC Barcelony, którzy obecnie pracują w ekipie z Manchesteru - Ferran Soriano oraz Txiki Begiristain.
Surowe kary dla graczy Sevilli FC
Diego Costa pozostaje jednym z najbardziej znienawidzonych graczy w Primera Division. To po faulach na Brazylijczyku w trakcie rewanżowego meczu w Pucharze Króla z boiska wylecieli Gary Medel i Geoffrey Kondogbia.
Pierwszy z nich nie mógł się pogodzić z decyzją arbitra i za protesty szybko został ukarany drugą żółtą kartką, z kolei Francuz specjalnie nadepnął na nogę napastnika Atletico Madryt. Medel za swoje zachowanie został ukarany na 3 mecze, z kolei Kondogbia na 4. Kara obowiązuje jedynie w rozgrywkach krajowego pucharu.
Francuski pomocnik na swoim Twitterze dał do zrozumienia, że podczas meczu był wielokrotnie obrażany przez Costę: - Panie Costa, jeśli nadal będzie pan chciał udawać odgłosy małp, proszę to zachować dla siebie.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)