- Przejście do Polonii z pewnością daje mi więcej szans na grę, których w ostatnim czasie, w Lechii, miałem bardzo mało. Trener stawiał na jednego napastnika, nie widział mnie w składzie i bardzo ciężko było się przebić. Wiadomo - nikogo nie satysfakcjonuje siedzenie na ławce rezerwowych lub nawet bycie poza nią. Każdy zawodnik chce grać jak najwięcej. O Polonii dowiedziałem się na początku poprzedniego tygodnia, w ostatnich dniach okna transferowego. Decyzja musiała zostać podjęta bardzo szybko - powiedział Grzelczak na łamach oficjalnej strony Polonii.
Piotr Grzelczak miał już okazję współpracować z trenerem Polonii Piotrem Stokowcem. - Łatwiej przyjść do klubu, którego trenera się zna. Mam nadzieję, że teraz otrzymam więcej zaufania i to zaprocentuje. Zaufanie w połączeniu z ciężkimi treningami może wpłynąć na to, że wrócę do dyspozycji z Widzewa z sezonu 2010/11, na co liczą kibice Polonii (Grzelczak strzelił wtedy 8 goli w 24 meczach - przyp. red.). Wtedy też nie grałem od początku, dopiero pod koniec dostałem swoją szansę i ją wykorzystałem - stwierdził nowy gracz Czarnych Koszul.
Sobotni mecz Polonia - Wisła rozpocznie się o godz. 18:00.
Źródło: ksppolonia.pl