Outsider zmiażdżony w kwadrans - relacja z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Polonia Bytom

Termalica Bruk-Bet Nieciecza zgodnie z planem zainaugurowała rundę wiosenną rozgrywek I ligi. Na własnym stadionie ekipa Kazimierza Moskala pokonała outsidera z Bytomia.

Nie pomogła Polonii Bytom rewolucja kadrowa, do jakiej zimą doszło przy Olimpijskiej. Z zawodników, którzy w rundzie jesiennej występowali w niebiesko-czerwonych barwach w wyjściowym składzie bytomian wybiegli jedynie Mateusz Mika, Kamil Banaś, Przemysław Szkatuła i Kamil Białkowski, a obok nich pojawiło się aż siedmiu debiutantów.

Odmieniona ekipa Jacka Trzeciaka zaprezentowała dużą konsekwencję taktyczną, zwłaszcza w pierwszej odsłonie spotkania. Długo mądrze się broniła, a kiedy już piłkarze Termaliki dochodzili do sytuacji strzeleckich na posterunku stawał Mika. W ofensywie bytomskiej drużyny z kolei prym wiódł aktywny Dawid Jarka, który usiłował nękać broniącego niecieczańskiej bramki Sebastiana Nowaka.

To piłkarze drużyny z Niecieczy byli jednak przed przerwą bliżsi objęcia prowadzenia. W 34. minucie gry po próbie strzału sprzed linii pola karnego w wykonaniu Piotra Ceglarza piłka ugrzęzła w gąszczu nóg piłkarzy obu drużyn, dopadł jej Dariusz Pawlusiński, ale po raz kolejny na wysokości zadania stanął golkiper gości.

Worek z bramkami dla Termaliki rozwiązał w ciągu pierwszego kwadransa drugiej połowy, kiedy Mika musiał trzykrotnie wyciągać piłkę z siatki.

Już w pierwszych fragmentach gry po przerwie z rzutu wolnego w poprzeczkę bytomskiej bramki trafił Pawlusiński, a dobijający futbolówkę z bliskiej odległości Michał Nalepa nie mógł się pomylić. Bytomianie nie zdołali się otrząsnąć po pierwszym ciosie, kiedy chwilę później dośrodkowanie Dalibora Plevy ładnym strzałem głową na bramkę zamienił Ceglarz.

Kiedy po upływie kilkudziesięciu kolejnych sekund rzut karny podyktowany za faul na Karolu Piątku na bramkę zamienił Nalepa wiadomo było, że bytomianie w tym meczu nie podniosą się już z kolan.

Broni nie zamierzali składać za to piłkarze Termaliki, którzy w kolejnych fragmentach gry szukali kolejnych trafień. Ostatecznie jednak piłka do siatki bytomskiej bramki już nie wpadła. W końcówce niecieczanie nie forsowali już bowiem tempa, a piłkarze Polonii z utęsknieniem spoglądali w kierunku szatni.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Polonia Bytom 3:0 (0:0)
1:0 - Nalepa 53'
2:0 - Ceglarz 60'
3:0 - Nalepa 63' (k.)

Składy:

Termalica: S. Nowak - Piątek, Czerwiński, Nalepa, Pielorz, Jarecki (65' Rybski), Horvath, Ceglarz, Pleva (75' Kaczmarczyk), Pawlusiński (78' Piotrowski), Drozdowicz.

Polonia: Mika - Trznadel, Odrzywolski, Banaś, Jaroń, Białkowski, B. Nowak (82' Pietrycha), Michalik (64' Płókarz), Laskowski, Szkatuła (65' Sacha), Jarka.

Żółte kartki: Michalik, Banaś (Polonia).

Sędzia: Mariusz Korzeb (Warszawa).

Źródło artykułu: