Adam Matuszczyk nie zbierał w tym sezonie zbyt wysokich not. W 15 występach jego najwyższą oceną była "3" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). Występem przeciwko SC Paderborn uczestnik Euro 2012 zauroczył jednak redaktorów Kickera i otrzymał notę "1,5". 24-latek zagrał tak dobrze, że nie tylko trafił do jedenastki kolejki zaplecza niemieckiej ekstraklasy, ale także został wybrany jej najlepszym piłkarzem! To pierwsze takie wyróżnienie dla polskiego zawodnika w sezonie 2012/2013, biorąc pod uwagę Bundesligę oraz 2. Bundesligę.
Jak uzasadniono nominację dla gracza FC Koeln? "Jego talent nigdy nie był kwestionowany. Z tego powodu w Kolonii od Matuszczyka oczekuje się czegoś wyjątkowego. Do tej pory często był oskarżany o brak agresywności, ale w meczu z Paderborn pokazał swoją klasę. Właśnie dzięki agresywności zdobył bramkę, która wyprowadziła FC na prowadzenie, idąc za akcją w pole karne, a ponadto wygrał wiele pojedynków. Polak, świetny technik, prowadził i dyrygował Koeln, czyli robił dokładnie to, czego można by od niego oczekiwać - na podstawie jego talentu - na co dzień" - stwierdzono.
Matuszczyk okazał się najlepszym z biało-czerwonych w 25. kolejce. Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Grzegorz Wojtkowiak otrzymali "3", a Robert Lewandowski "3,5".