Zbigniew Boniek: Z obawą na to wszystko patrzę

Autobus wiozący kibiców Lechii z meczu w Gliwicach wypadł z drogi w okolicach Włocławka. W wypadku zginęło dwóch fanów gdańskiej drużyny. - Smutny poranek. To tragiczny wypadek - mówi prezes PZPN.

Artur Długosz
Artur Długosz

Po tragicznym wypadku kibiców Lechii Gdańsk kondolencje składają wszystkie kluby piłkarskie w Polsce. - Zarząd, piłkarze, trenerzy i pracownicy WKS Śląsk Wrocław SA pragną złożyć kondolencje rodzinom ofiar tragicznego wypadku autokaru wiozącego Kibiców Lechii Gdańsk z wyjazdowego meczu z Piastem Gliwice. Pokój ich duszom! Kibicom rannym w tym nieszczęśliwym zdarzeniu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia - głosi strona Śląska Wrocław, którego kibice są bardzo zaprzyjaźnieni z Lechistami.

Na swoim profilu na Facebooku kondolencje składa też między innymi KGHM Zagłębie Lubin. - Poruszeni informacją, która dotarła do nas z samego rana o wypadku autokaru kibiców Lechii Gdańsk składamy wyrazy współczucia rodzinom ofiar i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia pozostałym rannym - napisali Miedziowi.

Wyrazy współczucia na swojej oficjalnej stronie internetowej składa też Piast Gliwice. Gdańszczanie do domu wracali właśnie po meczu w Gliwicach. - Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i kibicami Lechii Gdańsk - piszą gliwiczanie.

W rozmowie z TVN24 specjalne słowa w związku z tym tragicznym wydarzeniem wypowiedział Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Smutny poranek. To tragiczny wypadek. Muszę powiedzieć, że trochę z taką obawą na to wszystko patrzę, bo jednak jak człowiek się zastanowi, że trzy autobusy o 4 rano gdzieś pod Włocławkiem z Gliwic do Gdańska, to jednak jest to pewne wyrzeczenie, prawda? Co ci ludzie robią dlatego, że kochają piłkę nożną, a jak potem są odbierani, oceniani? Wszyscy są uważani za kiboli, za margines społeczny, a tak do końca nie jest - powiedział sternik polskiej piłki nożnej.

Źródło: tvn24.pl / serwisy klubowe

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×