Reprezentacja Polski do lat 21 w sobotę rywalizowała w Siedlcach z Litwą. Podopieczni trenera Marcina Dorny pokonali rywali 3:0, a jedną z głównych postaci sobotniego zwycięstwa był Paweł Wszołek. - Mieliśmy założenie, aby być ruchliwi w ofensywie, mieliśmy być bardzo blisko siebie. W pierwszej połowie bywało z tym różnie. W drugiej połowie szybko zdobyliśmy bramkę, która ustawiła całe spotkanie. Litwa stworzyła w pierwszej połowie sporo sytuacji podbramkowych. Z pewnością nie był to łatwy mecz - przyznał skrzydłowy dla portalu SportoweFakty.pl.
Pomocnik Polonii Warszawa we wtorek rywalizować będzie z Łotwą, a już w sobotę Wszołka czeka derbowy pojedynek z Legią. - Nie skupiam się obecnie tak bardzo na derbach, gdyż odbędą się one dopiero w sobotę. Mamy jeszcze spotkanie z Łotwą i na nim się koncentruje. Chce cały czas podnosić swoje umiejętności i wrócić do optymalnej formy. Na pewno w sobotę wyjdziemy z zaangażowaniem i będziemy chcieli pokonać Legię. Będziemy gryźć trawę - tłumaczy 20 letni zawodnik.
- Nie ma żadnej napinki przed derbami. Jesteśmy profesjonalistami. Skupiamy się tylko na reprezentacji Polski i nie wybiegamy tak daleko w przyszłość. Najważniejsze jest najbliższe spotkanie, czyli wtorkowe z Łotwą - dodaje Wszołek.
Czarne koszule z dorobkiem 32 punktów zajmują trzecie miejsce w ekstraklasie. Na co więc stać w tym sezonie ekipę Piotra Stokowca? - Zobaczymy za 10 kolejek na co nas stać. Myślę, że będziemy walczyć w każdym meczu i tanio skóry nie sprzedamy - mówi pomocnik, który z powodu słabszej dyspozycji został pominięty przez Waldemara Fornalika. - Jestem tego świadomy, że jestem w dużo słabszej dyspozycji. Będę robił wszystko, aby dostać powołanie na czerwcowe spotkania - dodał.
Paweł Wszołek odniósł się również do ewentualnego transferu w letnim okienku transferowym. - Dużo zależy od mojej formy. Będę chciał wyjechać latem, dlatego ostatnio nie zmieniłem klubu. Jak będzie propozycja to na pewno ją rozważę - tłumaczy. Które kierunki najbardziej interesują pomocnika Polonii Warszawa? - Izrael może Kazachstan(śmiech). Tak na poważnie to zobaczymy jakie oferty wpłyną. Muszę skupić się na swojej formie a potem rozmyślać co dalej - kończy Wszołek.