Czwartek w Bundeslidze: Arsenal i Chelsea po "Lewego", dziwne zachowanie Goetzego (wideo)
Magazyn Kicker dowiedział się, że angielscy potentaci przygotowali oferty za polskiego napastnika. Czy Mario Goetze tuż przed meczem z Malagą... sikał tuż przy murawie?
Arsenal i Chelsea po Lewandowskiego
Czwartkowe wydanie magazynu Kicker przyniosło kolejną falę spekulacji na temat klubowej przyszłości Roberta Lewandowskiego. Dziennikarze poinformowali, że z ich angielskich źródeł wynika, iż Arsenal Londyn oraz Chelsea Londyn przygotowały za Polaka wielomilionowe oferty dla Borussii Dortmund i wkrótce prześlą je do Niemiec.Wiele wskazuje na to, że jedna z propozycji zostanie przez BVB zaakceptowana, zwłaszcza że Michael Zorc i Hans-Joachim Watzke wolą aby, "Lewy" przeniósł się do Anglii niż trafił do Bayernu Monachium. Nie można jednak wykluczyć, że o lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi powalczą także Manchester City i Manchester United.
Dziwne zachowanie Goetzego
Czwartkowym tematem numer 1 w Bildzie jest postawa Mario Goetzego przed meczem z Malagą. Kamery zarejestrowały, jak 20-latek opuścił na moment murawę, ukrył się za bandą reklamową i najprawdopodobniej... sikał. Żurnaliści sądzą, że zachowanie gwiazdora BVB podyktowane było chęcią jak najefektywniejszego wykorzystania rozgrzewki i nietracenia czasu na zbieganiu do szatni.
- To wszystko są tylko i wyłącznie spekulacje. Równie dobrze mogłem wiązać but albo szukać piłki - skomentował Goetze, który na La Rosaleda zmarnował kilka znakomitych sytuacji bramkowych.
Wiese wciąż tylko na trybunach
Zmiana trenera 1899 Hoffenheim najprawdopodobniej nie poprawi położenia Tima Wiesego w zespole. Doświadczony bramkarz podczas dwudniowych treningów nie przekonał do siebie Markusa Gisdola i podczas piątkowego meczu z Fortuną Duesseldorf ma usiąść tylko na trybunach.
Nowy szkoleniowiec zamierza nadal stawiać na Heurelho Gomesa. Rezerwowym pozostanie natomiast Koen Casteels. Wiese po raz ostatni w tym sezonie wystąpił 26 stycznia przeciwko Eintrachtowi (1:2).
Ribery nie zamierza przepraszać
Franck Ribery nie widzi potrzeby przepraszania Arturo Vidala za brutalny faul popełniony podczas pojedynku z Juventusem Turyn. - Chciałem trafić w piłkę, trafiłem w nogę. Nie przeprosiłem Vidala, a on nie przeprosił mnie. Taki jest futbol - stwierdził Francuz, sugerując, że były zawodnik Bayeru Leverkusen wcześniej go prowokował.- Wszystko jest okej, nic strasznego się nie stało. Boli mnie tylko to, że za inne zagranie otrzymałem żółtą kartkę i nie wystąpię w rewanżu - skomentował Vidal.
De Bruyne wdzięczny Werderowi
Jak informowaliśmy w środę, Kevin de Bruyne po zakończeniu sezonu niemal na pewno opuści Werder Brema. Dyrektor sportowy niemieckiego klubu niczego jednak jeszcze nie przesądza. - Agent de Bruyne powiedział mi, że Chelsea chce poczekać na nowego trenera, który stwierdzi, czy Kevin jest mu potrzebny. Dopiero wtedy ma zostać podjęta decyzja - twierdzi Thomas Eichin.
De Bruyne z kolei rozpoczął już żegnanie się z Bremą. - Dziękuję Werderowi, miałem wielką przyjemność z występów w tym klubie. Grałem na naprawdę dobrym poziomie, to był fantastyczny rok - przekonuje Belg, który w 27 spotkaniach zdobył 6 goli i zaliczył 8 asyst.
Ivanschitz zaskoczony decyzją działaczy
Jak już informowaliśmy, FSV Mainz nie przedłuży kontraktu z Andreasem Ivanschitzem, choć ten należy do najlepszych zawodników zespołu Thomasa Tuchela. - Jestem zaskoczony! Chciałem zostać w klubie i podpisać nową umowę - przyznał Austriak.
- W najbliższy weekend rozegram swoje setne spotkanie w Bundeslidze i w związku z decyzją działaczy nie będzie mi łatwo... Zapewniam jednak, że aż do ostatniej minuty sezonu dam z siebie wszystko, a potem znajdę nowe wyzwanie. W Mainz spędziłem cztery wspaniałe lata - dodał Ivanschitz.
Kolejne problemy kadrowe Schalke
Wiele wskazuje na to, że Kyriakos Papadopoulos w tym sezonie nie pojawi się już na placu gry. Rehabilitacja Greka komplikuje się i przedłuża, a sztab szkoleniowy nie zamierza ryzykować zdrowia młodego piłkarza. W podobnej sytuacji jest napastnik Chinedu Obasi, który ma poważne problemy ze stopą.
Niepewny jest także los Ibrahima Afellaya, który pauzuje od wielu miesięcy. - Nie wykluczamy, że jeszcze zagra w naszym zespole - mówi Horst Heldt. Holender po zakończeniu rozgrywek niemal na pewno opuści Schalke 04 Gelsenkirchen i powróci do Barcelony.
Do zdrowia zgodnie z planem powraca natomiast Klaas-Jan Huntelaar. - Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, będzie gotowy na pojedynek z Eintrachtem, który zaplanowano na 20 kwietnia - zapowiada dyrektor sportowy Schalke.
-
chris 70 Zgłoś komentarz
liczyć tą wirtualną "kasiorę" i znów bramki nie będzie widział...:)) -
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarz
Kryzys w Hiszpanii to i kible drogie. BVB nie płaci to Lewy odchodzi. Ale żeby na KLOPA nawet nie zarobić?... -
MarcinSTALG Zgłoś komentarz
Arsenal i Chelsea chcę go kupić wow przecież już w Bayern'ie już jest niby... -
kieras Zgłoś komentarz
szukal argumentow za pozostaniem Lewego -
speedway and football Zgłoś komentarz
[i]Arsenal i Chelsea po "Lewego"[/i] Buhahahahahahahhahahahahhaha -
Staleczka1947 Zgłoś komentarz
umowę wstępną z jednym z tych klubów. -
Arcadius Zgłoś komentarz
Kolejne transferowe plotki o Lewym i sikający Goetze. Jest poziom! :D -
Dariusz Curyło Zgłoś komentarz
no z pewnoscia szukał piłki :D -
Julo Zgłoś komentarz
Goetze się rozciągał, wyraźnie widać na filmie wyprostowaną lewą nogę. No ale, z czegoś trzeba zrobić show, Transfer Lewandowskiego w końcu się ludziom znudzi. :) -
gumispl Zgłoś komentarz
Znaleźli sobie temat ciekawy co robił Gotze. Żałosne ... -
kawasaki14 Zgłoś komentarz
Jak tam Panie Kostorz, kto jutro zdecyduje się na 100% na transfer lewego? Co teraz znowu usuniesz mój wpis? -
konkretny Zgłoś komentarz
Bardzo jestem ciekaw co z tego wyniknie na koniec z tymi transferami Lewego, zainteresowania sa ciekawe -
mrant Zgłoś komentarz
[quote]Chciałem trafić w piłkę, trafiłem w nogę[/quote] Sugeruję Panie Ribery okulary (a'la Edgar Davids swego czasu) albo przynajmniej soczewki jak się pomyliła noga z piłką...