Motyka dla SportoweFakty.pl: Nadrobimy braki techniczne innymi cechami

W 5. kolejce ekstraklasy Polonia Bytom rozegra jedno z trudniejszych spotkań w rundzie jesiennej. Rywalem drużyny z Górnego Śląska będzie bowiem Polonia Warszawa, która mierzy w awans do europejskich pucharów. Trener Marek Motyka zdaje sobie sprawę, że Czarne Koszule są personalnie silniejsze od jego drużyny, ale uważa, że mądrością w grze i odpowiednim poziomem zaangażowania gospodarze są w stanie zniwelować wszelkie różnice.

- Jest nam lżej na duszy, bo w poprzedniej kolejce mieliśmy okazję cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sezonie i to bardzo okazałego, bo wygraliśmy z Lechią Gdańsk aż 4:1. Teraz czeka nas pojedynek z Polonią Warszawa. Zdajemy sobie sprawę, że ten rywal jest od nas silniejszy, ale robimy wszystko, by dobrze go rozpracować. Jeśli moja drużyna zagra mądrze, nie "pęknie" przed rywalem, to wierzę, że stać nas na osiągnięcie dobrego wyniku - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl szkoleniowiec bytomian, Marek Motyka.

Opiekuna gospodarzy martwią jednak liczne kontuzje. - Niestety problemy nas nie omijają. W sobotę na pewno nie wystąpią Janusz Wolański, Jakub Zabłocki oraz Hubert Robaszek. Nie wiadomo jeszcze, czy będę mógł skorzystać z Michała Zielińskiego, Mariusza Przybylskiego i Grzegorza Podstawka. Decyzja co do ich występu zapadnie w ostatniej chwili. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej niektórzy będą mogli wybiec na boisko - dodał Motyka.

Komentarze (0)