Czarnogórscy kibice od dłuższego czasu dają się we znaki piłkarzom i fanom drużyn przeciwnych. Podczas niedawnego meczu kadry Branko Brnovicia z reprezentacją Anglii Joe Harta i Stevena Gerrarda obrzucono różnymi przedmiotami (m.in. zapalniczkami i butelkami z wodą), a Ashley Cole podczas wyrzucania piłki z autu został opluty. Jakby tego było mało, sympatycy Mirko Vucinicia i spółki na trybunach bili się... między sobą.
Zobacz zachowanie czarnogórskich kibiców ->>>
Ponieważ kibice na stadionie w Podgoricy już wcześniej - na przykład w pojedynku z reprezentacją Polski we wrześniu 2012 roku - zachowywali się niedopuszczalnie, FIFA postanowiła wyciągnąć konsekwencje. "Potwierdzamy wszczęcie procedury dyscyplinarnej przeciwko czarnogórskiej federacji z powodu incydentów, do których doszło podczas meczu Czarnogóry z Anglią" - poinformowała międzynarodowa federacja piłkarska.
Wydaje się mało prawdopodobne, by FIFA zdecydowała się odjąć punkty liderom grupy H. Bardziej realne jest to, że podopieczni Brnovicia pozostałe domowe mecze w eliminacjach przeciwko Ukrainie i Mołdawii rozegrają bez udziału publiczności.
Kibice Czarnogóry na murawie po meczu z Anglią (7 października 2011):
Przemysław Tytoń zaatakowany przez kibiców Czarnogóry (7 września 2012):
Kibice Czarnogóry podczas meczu z Anglią (26 marca 2013):