Mariusz Stępiński: Asysty cieszą bardziej niż bramki

W miniony poniedziałek Widzew Łódź pokonał przed własną publicznością Polonię Warszawa 3:2. Dobry występ w tym spotkaniu zanotował 17-letni [tag=27479]Mariusz Stępiński[/tag], który miał udział przy wszystkich golach.

- W tym meczu ważne było zwycięstwo, a nie styl naszej gry. Oczywiście chcielibyśmy, aby nasze wygrane był efektem dobrej gry, lecz musimy nad tym jeszcze popracować. Cieszy nas to, że po słabej skuteczności w poprzednich meczach tym razem udało nam się zdobyć trzy gole. Dzięki tej wygranej odskakujemy od strefy spadkowej na jedenaście punktów - powiedział Mariusz Stępiński, napastnik Widzewa Łódź.

Gracze czerwono-biało-czerwonych bardzo dobrze zaprezentowali się w drugiej odsłonie poniedziałkowego spotkania, kiedy stworzyli sobie kilka doskonałych okazji do zdobycia goli. Co trener Radosław Mroczkowski powiedział swoim podopiecznym podczas przerwy, dzięki czemu łodzianie zwyciężyli Polonię? - Trener powiedział nam, że mamy grać spokojnie i okazje do zdobycia goli się przydarzą i tak się stało. Maciej Mielcarz ostrzegał nas przede wszystkim przed tym, żeby nie stracić bramki, bo na pewno coś strzelimy. Szkoda, że w końcówce straciliśmy gola, ale liczą się zdobyte trzy punkty - przyznał.

Mariusz Stępiński w meczu z Polonią Warszawa zanotował trzy asysty
Mariusz Stępiński w meczu z Polonią Warszawa zanotował trzy asysty

Młody napastnik w tej rundzie nie zdobył jeszcze ani jednej bramki, a po raz ostatni na listę strzelców wpisał się w na początku grudnia. Jednak w meczu z Polonią Warszawa zaprezentował się bardzo dobrze i na swoim koncie zanotował trzy asysty. - Bramki nie zdobyłem, ale myślę, że najważniejsza jest drużyna. Oczywiście, chciałbym zdobywać bramki i wiem, że one przyjdą. Czasami bardziej cieszy to, jak komuś podam, niż jak sam strzelę bramkę - mówił młodzieżowy reprezentant Polski.

Już w najbliższy piątek łodzianie rozegrają kolejny mecz. Widzewiacy zmierzą się na wyjeździe z najgorszą drużyną rundy wiosennej - Pogonią Szczecin. - Do Szczecina jedziemy po trzy punkty, aby na dobre odskoczyć od strefy spadkowej. Zrobimy wszystko, aby przedłużyć pasmo niepowodzeń Pogoni - zakończył.

Źródło artykułu: