Piłkarzy z Dortmundu czeka w 29. serii gier łatwe zadanie - ich przeciwnikiem będzie zespół, który w 14 spotkaniach rozegranych przed własną publicznością zdobył do tej pory... 4 punkty (bilans bramkowy 6:25)! Beniaminek z północy Bawarii przyzwoicie poczyna sobie na wyjazdach (potrafił pokonać Mainz i Schalke), jednak na Trolli Arena spisuje się katastrofalnie i w efekcie jest o krok od powrotu do 2. Bundesligi.
Czy ekipa Franka Kramera jest w stanie sprawić sensację? - Neven Subotić jest znakomitym piłkarzem i moim dobrym kolegą. Pogratulowałem mu awansu do półfinału Ligi Mistrzów, ale wierzę, że w sobotę to ja będę świętował - mówi rodak stopera BVB i napastnik beniaminka, Nikola Djurdjić. - W Fuerth panują zupełnie inne nastroje niż w naszym zespole. Przeciwnicy mogą grać na luzie, a to wcale nie musi ułatwić nam zadanie - uważa Juergen Klopp.
W rundzie jesiennej Borussia pokonała SpVgg 3:1, a dwie bramki zdobył Robert Lewandowski. Nie jest pewne, czy Polak wystąpi od 1. minuty, ponieważ kolejną szansę otrzymać może Julian Schieber. Jeśli jednak "Lewy" pojawi się na murawie, z pewnością zrobi wszystko, aby przedłużyć serię meczów ligowych ze zdobytym przynajmniej jednym golem do jedenastu! 24-latek jest w świetnej formie i może mieć nadzieję, że dogoni rekordzistę wszech czasów w lidze niemieckiej Gerda Muellera, który pokonywał bramkarza rywali w 16 spotkaniach z rzędu.
Poza składem BVB najprawdopodobniej znajdzie się Łukasz Piszczek, który narzeka na uraz kolana. Zagrać powinien za to Jakub Błaszczykowski, potrzebujący praktyki meczowej po kontuzji. Możliwe, że w miejsce Mario Goetzego szkoleniowiec Borussii wystawi Jonasa Hofmanna, który znakomicie spisał się w poprzedniej kolejce przeciwko FC Augsburg.
Przewidywane składy:
SpVgg Greuther Fuerth:
Hesl - Nehrig, Sobiech, Mavraj, Baba - Klaus, Fuertsner, Petsos, Prib - Sararer, Djurdjić.
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Grosskreutz, Subotić, Santana, Schmelzer - Sahin, Kehl - Błaszczykowski, Hofmann, Reus - Lewandowski.
Mający zapewnione mistrzostwo Niemiec Bayern w prestiżowym spotkaniu podejmie Norymbergę, która w 11 potyczkach rundy wiosennej doznała zaledwie jednej porażki i zbliżyła się do strefy europejskich pucharów. Raphael Schaefer i spółka to jedyna obok Borussii M'Gladbach ekipa, której zespół Juppa Heynckesa w tym sezonie jeszcze nie pokonał - jesienią padł remis 1:1, a prosty błąd przy straconym golu popełnił Manuel Neuer. Na własnym terenie Bawarczycy zwykle pewnie pokonują jednak FCN i nie inaczej powinno być tym razem, mimo że w wyjściowym składzie gospodarzy awizowanych jest kilku graczy rezerwowych: Rafinha, Anatolij Tymoszczuk, Xherdan Shaqiri czy Claudio Pizarro.
Najciekawiej w nadchodzący weekend powinno być na Veltins-Arena, gdzie zawitają Aptekarze. Jeśli Schalke wywalczy 3 punkty, zbliży się do Bayeru na dystans jednego "oczka" i zachowa szanse na podium. Przed zespołem Jensa Kellera bardzo trudne zadanie także z tego powodu, że na murawie zabraknie Jermaine'a Jonesa, Jeffersona Farfana oraz Klaasa-Jana Huntelaara, a w rundzie jesiennej podopieczni Samiego Hyypii pokonali Koenigsblauen 2:0. - To dla niezwykle ważny mecz. Zrobimy wszystko, by zwyciężyć i zrobić kolejny krok w kierunku realizacji wytyczonego celu - zapowiada Stefan Kiessling. Wśród przyjezdnych nie zagra Sebastian Boenisch, który pauzuje za żółte kartki. W kadrze meczowej powinno znaleźć się natomiast miejsce dla Arkadiusza Milika.
Pojedynek o "6 punktów" w kontekście rywalizacji o Ligę Europejską odbędzie się we Freiburgu. Hannover traci do ekipy z Badenii-Wirtembergii 4 "oczka" i potrzebuje wygranej. - Nasz cel pozostaje niezmienny, a jest nim ponowne zakwalifikowanie się do pucharów. Póki co bliżej Europy są jednak nasi przeciwnicy - zauważa Mirko Slomka. O występach na arenie międzynarodowej marzą również podopieczni Luciena Favre'a, których czeka trudny wyjazdowy bój ze Stuttgartem. - Potrzebujemy jeszcze trzech wygranych, bowiem wychodzę z założenia, że 9 punktów wystarczy nam do zajęcia szóstej lokaty - analizuje Alvaro Dominguez. W poprzednim sezonie Gladbach po popisowym występie wygrali na Mercedes-Benz Arena 3:0 - teraz powtórka tego wyniku jest bardzo mało prawdopodobna.
Mniej ambitne cele towarzyszą piłkarzom i działaczom Werderu, Fortuny, Augsburga oraz Hoffenheim. Zwycięzca pojedynku w Duesseldorfie będzie już niemal pewny utrzymania. Ponieważ obie ekipy rozczarowują, wewnątrz drużyn nie brakuje problemów. W ciągu ostatniego tygodniach podczas treningów starli się słownie i nie tylko Dani Schahin i Martin Latka oraz Sokratis Papastathopoulos i Marko Arnautović. "Będzie gorąco!" - prognozuje Bild. Hoffenheim po pokonaniu Fortuny zwiększyło szanse na pozostanie w elicie, ale wciąż zajmuje 17. miejsce. W Wolfsburgu Wieśniaki nie powinny liczyć jednak na więcej niż remis. Według Kickera trener Markus Gisdol wystawi w podstawowym składzie Eugena Polanskiego. Szansę na zdobycz punktową ma również zespół Markusa Weinzierla, który ugości grający w kratkę Eintracht.
Program 29. kolejki Bundesligi:
piątek, 12 kwietnia
SC Freiburg - Hannover 96, godz. 20.30
sobota, 13 kwietnia
Bayern Monachium - FC Nuernberg, godz. 15.30
SpVgg Greuther Fuerth - Borussia Dortmund, godz. 15.30
Fortuna Duesseldorf - Werder Brema, godz. 15.30
VfL Wolfsburg - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30
FSV Mainz - Hamburger SV, godz. 15.30
Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer Leverkusen, godz. 18.30
niedziela, 14 kwietnia
VfB Stuttgart - Borussia M'gladbach, godz. 15.30
FC Augsburg - Eintracht Frankfurt, godz. 17.30
.
Bayern Monachium - FC Nuernberg 2:1
.
SpVgg Greuther Fuerth - Borussia Dortmund 1:3
.
Fortuna Duesseldorf - Werder Brema 1:3
.
VfL Wolfsburg - 1899 Hoffenheim 1 Czytaj całość