W pierwszym meczu obu drużyn lepszy okazał się Lech, który zwyciężył w Poznaniu aż 4:0. Sam wynik jest jednak mocno mylący, bowiem Piast przy Bułgarskiej obijał słupki i poprzeczki. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i poznaniacy strzelili później cztery gole.
Teraz Piastunki mają okazję do rewanżu, choć o ten będzie niezwykle ciężko. Lech na wyjazdach gra zdecydowanie lepiej niż na własnym stadionie. Wystarczy wspomnieć, że na 11 rozgrywanych pojedynków poza Poznaniem, zespół z Wielkopolski wygrał aż 10 i tylko raz schodził z boiska pokonany. Ostatnio podopieczni Mariusza Rumaka notują serię ośmiu kolejnych zwycięstw na terenie rywala.
Przypomnijmy, że ostatnio poznaniacy po półrocznej przerwie wygrali przed własną publicznością. Z kwitkiem odprawili Lechię Gdańsk (4:2). Tym samym zakończyli niechlubną serię braku zwycięstw na swoim obiekcie. Passa ta trwała od 6 października, kiedy to Kolejorz pokonał… Piasta. Teraz niebiesko-czerwoni chcą zakończyć kolejną serię swojego najbliższego przeciwnika.
Gospodarze nie mają większych problemów kadrowych. Do bramki wróci Dariusz Trela, który zakończył jednomeczowe zawieszenie za czerwoną kartkę z meczu z Jagiellonią Białystok. Ze składu wypada za to Mateusz Matras. "Matrix" musi pokutować za nadmiar żółtych kartoników. Jeśli chodzi o kontuzje, to z gry wyłączeni są Jakub Świerczok oraz Wojciech Kędziora. Do treningów z drużyną wrócił Alvaro Jurado, ale niemożliwym jest, aby Hiszpan po tak długiej przerwie dostał szansę w ważnym spotkaniu z Lechem.
Większy ból głowy ma opiekun gości. Pod znakiem zapytania stoi występ dwóch kluczowych zawodników – Aleksandara Toneva i Kaspera Hamalainena. Z pewnością brak tych piłkarzy może wpłynąć na postawę Lecha w potyczce z Piastem. Bliżej występu jest ten pierwszy.
Trudno wytypować kto może zagrać w ataku zespołu z Bułgarskiej. Rumak ostatnio stawia na Łukasza Teodorczyka, lecz Bartosz Ślusarski z Lechią dał dobrą zmianę i zdobył gola. Stawiamy jednak na reprezentanta Polski.
Obecnie Piast zajmuje szóste miejsce w tabeli i na swoim koncie ma 33 punkty. Z kolei Lech jest drugi i uzbierał 42 "oczka". Zwycięstwo gospodarzom da awans aż na trzecie miejsce w tabeli, a gościom przedłuży marzenia o zdobyciu tytułu mistrza Polski.
Spotkanie to poprowadzi Paweł Gil z Lublina.
Piast Gliwice - Lech Poznań / pon. 15.04.2013r. godz. 18:30
Przewidywane składy:
Piast Gliwice:
Trela - Zbozień, Klepczyński, Polak, Oleksy - Cicman, Urban, Lazdins, Podgórski - Ruben Jurado - Docekal.
Lech Poznań: Burić - Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Murawski, Trałka - Lovrencsics, Linetty, Tonev - Teodorczyk.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT