Luis Suarez nie złożył apelacji. Robin van Persie (prawie) królem strzelców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Luis Suarez zdecydował się nie składać apelacji do decyzji komisji dyscyplinarnej FA. Przypomnijmy, że Urugwajczyk za ugryzienie Branislava Ivanovica został ukarany 10-meczowym zawieszeniem.

Wcześniej Urugwajczyk był "zszokowany i rozczarowany" wysokością kary, jaką otrzymał. Jednak gdyby Luis Suarez odwołał się od tej decyzji, a FA uznała, że nie ma racji, to napastnika Liverpoolu FC spotkałaby dodatkowa kara. Biorąc pod uwagę wcześniejsze przewinienia piłkarza (np. rasistowskie zachowanie wobec Patrice'a Evry) i sporą krytykę w mediach, Suarez mógłby pauzować dłużej niż 10 meczów.

Kara rozpoczyna się natychmiast, co oznacza, że sezon dla Urugwajczyka już się skończył. W tych rozgrywkach opuści spotkania z: Newcastle United, Evertonem, Fulham Londyn i Queens Park Rangers.

W Premier League Suarez zdobył 23 bramki i walczył z Robinem van Persim o koronę króla strzelców. Holender ma jedno trafienie więcej i niemal na pewno zwycięży w tej klasyfikacji. Nad trzecim w zestawieniu Garethem Balem ma aż sześć goli przewagi.

Źródło artykułu: