Górale wciąż wierzą w utrzymanie - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko Biała

Niezwykle ważne spotkanie w kontekście utrzymania w T-Mobile Ekstraklasie rozegrają w sobotę na PGE Arenie piłkarze Podbeskidzia Bielsko Biała.

Na tę chwilę Podbeskidzie Bielsko-Biała zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i do Pogoni Szczecin traci już siedem punktów, po tym jak Portowcy pokonali w piątek Koronę Kielce 2:1. Piłkarze Czesława Michniewicza znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Nie da się ukryć, że zwycięstw potrzebują jak "ryba wody". Pierwszą taką okazję będą mieli w sobotę, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Lechią Gdańsk.

Gracze Michniewicza w ostatnim tygodniu nie popisali się w starciu z PGE GKS Bełchatów, kiedy to tylko zremisowali na własnym boisku 1:1. Górale mieli swoje szanse w tym spotkaniu, ale brakowało im po prostu skuteczności pod bramką Emilijusa Zubasa. Swoje sytuacje miał w tym meczu najlepszy strzelec Podbeskidzia - Robert Demjan. Słowak ma na swoim koncie 11 goli w tym sezonie, o jeden mniej od Danijela Ljuboji.

Czesław Michniewicz liczy z pewnością na dobrą formę swojego napastnika w starciu z Lechią Gdańsk. - Każdy w ekstraklasie wie, że szczególnie groźny jest słowacki napastnik Robert Demjan, który na wiosnę zdobył już siedem bramek - twierdzi Bogusław Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk.

Gdańszczanie w ostatnim czasie nie spisują najlepiej i z pewnością będą chcieli przełamać się w starciu z Góralami. W ośmiu rozegranych spotkaniach na wiosnę biało-zieloni zdobyli tylko siedem punktów, co jest najlepszym wynikiem.

W kadrze na spotkanie z Podbeskidziem znaleźli się powołany na towarzyski mecz reprezentacji Polski do lat 18 w Łomży z Białorusią pomocnik Przemysław Frankowski oraz jego rówieśnik Damian Kugiel. Ten drugi dopiero w czwartek został zgłoszony do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Do gry gotowy jest także pomocnik Mateusz Machaj, który z powodu kontuzji nie wystąpił w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach.

- Bielszczanie nie mają wielkiego wyboru i w Gdańsku również zagrają o trzy punkty. Nas też interesuje jednak tylko zwycięstwo, zapowiada się zatem interesujące widowisko. Poprzednie mecze rozegrane na PGE Arenie pokazały, że emocji spotkaniach z udziałem Lechii nigdy nie brakowało. Podobnie było zresztą jesienią w Bielsku-Białej, gdzie pokonaliśmy gospodarzy 3:2 - ocenia Bogusław Kaczmarek.

Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko Biała / sob. 27.04.2012r. godz. 15:45

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Kaniecki - Deleu, Bąk, Bieniuk, Brożek - Ricardinho, Surma, Pietrowski, Buzała - Wiśniewski - Duda.

Podbeskidzie: Zajac - Sokołowski, Pietrasiak, Konieczny, Górkiewicz - Chmiel, Łatka, Cetković, Malinowski - Pawela, Demjan.

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (2)
avatar
Lipowy Batonik
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno gdzieś jeszcze w głowie jest ta głupia strata punktów z Bełchatowem.Jeśli zaliczą kolejny remis to już będziemy znać komplet spadkowiczów. 
avatar
pablo80
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno wiara góry przenosi. Górali też przeniosą, ale ligę niżej. Niestety swoją szansę zaprzepaścili tydzień temu i obawiam się, że tych 2 punktów może im braknąć.