Prezes Borussii: Będziemy przekonywać Lewandowskiego, by został w Dortmundzie

Hans-Joachim Watzke potwierdził, że zawarł dżentelmeńską umowę z agentami Roberta Lewandowskiego. Prezes Borussii Dortmund dodał, iż nie oznacza to jednak, że Polak na pewno zmieni klub.

Cezary Kucharski i Maik Barthel od kilku dni konsekwentnie twierdzą, że Borussia Dortmund obiecała wyrazić zgodę na transfer Roberta Lewandowskiego pod określonymi warunkami. Co na to Hans-Joachim Watzke? - Owszem, ustaliliśmy, że będziemy rozmawiać o transferze, jeśli do 15 maja otrzymamy przyzwoitą ofertę za Lewandowskiego. To nie oznacza jednak, że odejście Roberta jest przesądzone - stwierdził prezes BVB.

Jeśli wpłynięcie w najbliższym czasie atrakcyjnej oferty jest pewne - jak przekonują agenci polskiego napastnika - co zamierzają zrobić dortmundczycy, by do transferu nie doszło? - W przeciwieństwie do Goetzego Lewandowski nie ma w kontrakcie klauzuli odstępnego i na tym polega zasadnicza różnica. Robert wyobraża sobie opuszczenie Borussii, ale my zamierzamy walczyć o to, by zmienił zdanie. Spróbujemy przekonać go, by kolejny sezon spędził w naszym zespole - zapowiedział Watzke.

- W jaki sposób będziemy namawiać Roberta? Jest tylko jedna metoda, czyli rozmowa z nim. Zamierzamy rozmawiać z nim we własnym gronie, a nie publicznie, dlatego na łamach mediów więcej w temacie Lewandowskiego nie będziemy zabierać głosu. Pewne jest tylko to, że bez zgody Borussii transfer już po tym sezonie nie dojdzie do skutku - zapewnił.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (9)
avatar
kibic 20134
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontrakt 6,5 mln. euro i jest wasz. 
avatar
paawloo123
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no zobaczymy.Oby nie wyszło na to że będą go na siłe trzymać w klubie,bo to wyjdzie tylko na nie korzyść zawodnika który nie będzie tak chętnie grał. 
avatar
Wars
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chcieli dać mu podwyżki w tamtym roku na,którą sobie zapracował....to teraz żeby został muszą mu dać tyle ile Robert sobie zażyczy !!! 
avatar
marco_er
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
heh, przekonywać... no chance chyba że dacie mu po prostu większe pieniądze:) to jedyny sposób w tych okolicznościach