Po raz dziesiąty składzie Betisu Sewilla na domowy mecz z Deportivo La Coruna pojawił się Damien Perquis. Mały jubileusz, podobnie jak cały sezon, nie okazał się szczęśliwy dla naszego reprezentanta. Tuż po zmianie stron były gracz Sochaux zablokował strzał Rikiego i doznał kontuzji prawej kostki. Błyskawicznie na murawie pojawiły się służby medyczne, które zniosły piłkarza na noszach.
Na konferencji prasowej trener Pepe Mel został zapytany o stan zdrowia uczestnika Euro 2012: - Nie mogę niczego potwierdzić, ale praktycznie na sto procent straciliśmy go na resztę sezonu. Ma wielkiego pecha w tym roku. Wierzymy, że w lecie powróci z całą swoją siłą i będziemy mieli solidnego środkowego defensora.
Przypomnijmy, że w związku z problemami w linii obronnej andaluzyjska prasa spekulowała, że Perquis może być podstawowym graczem Los Verdiblancos do końca sezonu (więcej TUTAJ).