- Jeśli my wygramy nasze dwa kolejne spotkanie to wystarczy. Albo Chelsea, albo Tottenham stracą punkty grając ze sobą. Dla Chelsea pojedynki z Tottenhamem i Evertonem nie będą łatwe. Tottenham nie ma natomiast wystarczającej jakości... - uważa Wojciech Szczęsny dając do zrozumienia, że Tottenham Hotspur jest drużyną gorszą od Kanonierów.
- Zadowolą mnie dwa zwycięstwa po 1:0 w dwóch ostatnich meczach sezonu i miejsce w pierwszej trójce. Nawet jeżeli będą to takie spotkania jak ten przeciwko QPR, które mogą być momentami nudne. Nie obchodzi mnie to w tym momencie - musimy po prostu wygrać - dodał reprezentant Polski.
- Mam nadzieję, że będzie to nasz powrót do dawnych czasów i mam również nadzieję, że wrócimy również do zdobywania trofeów - zakończył Szczęsny.
Arsenal w dwóch ostatnich kolejkach zagra z Wigan Athletic i Newcastle United.