GKS Tychy po świetnych występach na początku rundy wiosennej niespodziewanie dobił do czołówki tabeli I ligi i przez wielu był postrzegana za czarnego konia rozgrywek zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatnich kolejkach drużyna Piotra Mandrysza znacznie spuściła jednak z tonu, notując trzy kolejne porażki.
O zażegnanie fatalnej serii beniaminek powalczy w domowej potyczce z GKS-em Katowice. Drużyna z Bukowej, podobnie jak ekipa z Tychów, rozpoczęła wiosnę bardzo udanie. Ostatnie kolejki także stały pod znakiem wyraźnej zadyszki katowiczan, którzy zanotowali trzy kolejne remisy, które przystopowały ich szarżę na górną połówkę tabeli.
- Wiadomo, że ostatnie wyniki chwały nam nie przynoszą, ale o żadnych kompleksach nie może być mowy. W każdym meczu przyświeca nam cel walki o trzy punkty i jestem przekonany, że to zwycięstwo nadejdzie. Fajnie byłoby wygrać już w Jaworznie, tym bardziej, że są to derby - wskazuje Deniss Rakels, napastnik katowickiej drużyny.
Spokojny o nastroje w swoim zespole jest także trener tyszan. - Nie muszę w moim zespole tonować nastrojów i ściągać z zawodników presji, bo nie widzę, by byli oni przed tym meczem specjalnie rozemocjonowani. Jestem przekonany, że nastawienie drużyny będzie odpowiednie i głowa na boisku będzie szła w parze z nogami - zapewnia Mandrysz.
Do derbowej potyczki GKS Tychy przystąpi bez swojego kapitana i podpory defensywy Łukasza Kopczyka, który pauzuje za kartki. Większych problemów kadrowych przed środową potyczką nie ma z kolei Rafał Górak. Niewykluczone jednak, że szkoleniowiec katowiczan zdecyduje się na rotację w wyjściowej jedenastce, przez wzgląd na wysoką częstotliwość meczów, jaka ostatnio była udziałem GieKSy.
Historia spotkań obu drużyn wskazuje na GKS Katowice, który wygrał cztery z siedmiu dotychczasowych starć obu drużyn. Ponadto raz notowano remis, a dwukrotnie górą była drużyna z Tychów. Bilans bramkowy wynosi 8-4 na korzyść gości.
Wiele wskazuje na to, że GieKSa na stadionie w Jaworznie będzie mogła czuć się jak... u siebie. Inwazję na stadion w Szczakowej zapowiadają bowiem sympatycy klubu z Bukowej. Wnioskowali oni o bagatela 2 tys. biletów. Tyski klub sceptycznie podszedł do pomysłu, ale katowiccy fani zapewniają, że i tak obejrzą derby z perspektywy trybun.
GKS Tychy - GKS Katowice / śr. 08.05.2013 godz. 17:00
Przewidywane składy:
GKS Tychy: Misztal - Mańka, Żunić, Balul, Mączyński, Chomiuk, Babiarz, Kupczak, Bukowiec, Rocki, Bąk.
GKS Katowice: Budziłek - Sadzawicki, Napierała, Kamiński, Chwalibogowski, Gancarczyk, Duda, Fonfara, Rakels, Pitry, Rodionow.
Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).
Zamów relację z meczu GKS Tychy - GKS Katowice
Wyślij SMS o treści PILKA.GKS na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKS Tychy - GKS Katowice
Wyślij SMS o treści PILKA.GKS na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT