Genialny Frank Lampard, złamana noga Johna Terry'ego i dwie czerwone kartki

202. i 203. bramkę w barwach Chelsea Londyn zdobył Frank Lampard. Bardzo poważnej kontuzji doznał John Terry, a mecz z Aston Villą obie drużyny zakończyły w dziesiątkę.

Czterech zmian dokonał Rafael Benitez w podstawowym składzie Chelsea Londyn. Do wyjściowej "jedenastki" awansował John Terry. Hiszpan myślał już o środowym finałowym meczu Ligi Europy z Benfiką Lizbona.

Pojedynek na Villa Park bardzo dobrze zaczął się dla gospodarzy. W 15. minucie Christian Benteke minął jak dziecko Gary'ego Cahilla, a następnie strzałem w krótki róg zdobył gola. The Blues wyglądali na bezradnych. Rzadko zagrażali bramce Brada Guzana.

Najlepszą okazję w pierwszej odsłonie miał Demba Ba, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się amerykański bramkarz. Tuż przed przerwą sytuacja Chelsea skomplikowała się. Za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Ramires.

Po zmianie stron siły wyrównały się, gdy bohater Aston Villi - Benteke - otrzymał drugą żółtą kartkę. To był moment zwrotny. 180 sekund później Eden Hazard zagrał w pole karne do Franka Lamparda. Ten przełożył sobie futbolówkę na lewą nogą, a następnie uderzył nie do obrony. To był gol numer 202 w barwach Chelsea.

Londyńczycy zaczęli przeważać i tworzyć sobie okazje. Aston Villa z rzadka opuszczała własne pole karne. W 72. minucie piłka po strzale Cahilla zatrzymała się na linii bramkowej, a gdy dobijał ją Demba Ba, wydaje się, że ta już ją przekroczyła. Sędzia gola nie uznał.

60 sekund później w niegroźnej sytuacji złamania nogi doznał John Terry. Kapitan Chelsea na noszach, z usztywnioną kończyną, opuścił murawę. The Blues w 88. minucie zdobyli zwycięskiego gola po składnej akcji wykończonej przez Lamparda. Do cieszących się piłkarzy gości podbiegło kilkunastu kibiców Chelsea. Z pewnością spotka ich za to surowa kara.

Sędzia przedłużył mecz o siedem minut, ale wynik już nie uległ zmianie. Na domiar złego dla Rafaela Beniteza kontuzji doznał Hazard i może nie zagrać w finale z Benfiką.

Chelsea zwyciężyła 2:1 i jest już pewna gry w Lidze Mistrzów, ponieważ trudno wyobrazić sobie, żeby Tottenham Hotspur wygrał oba ostatnie ligowe mecze, mając różnicę goli nie mniejszą niż 17 i licząc.

Aston Villa - Chelsea Londyn 1:2 (1:0)
1:0 - Benteke 15'
1:1 - Lampard 61'
1:2 - Lampard 88'

Czerwone kartki: Benteke /58' - za drugą żółtą/ (Aston Villa) oraz Ramires /45' - za drugą żółtą/ (Chelsea).

Komentarze (9)
avatar
Luka5z
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajny mecz, liczyłem na remis bo AV miała swoje szanse :) Lampard to fantastyczny zawodnik, co udowodnił w dzisiejszym meczu. Jeśli do Londynu wróci Mourinho może jeszcze uda się go zatr Czytaj całość
avatar
Hockley
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Oglądałem cały mecz i po I połowie powiedziałem, że Chelsea wygra to 2:1. Coś niesamowitego, że genialny Frank sprawił, iż miałem rację. Tym samym wygrał nam mecz, dał awans do Ligi Mistrzów i Czytaj całość
avatar
ginginho
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najbardziej bramkostrzelny pomocnik na świecie!
F R A N K
L A M P A R D
IS
A
L E G E N D !!! 
avatar
amalfitano
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytuł mówi wszystko. Można kupować gwiazdki za miliony ale wtedy gdy naprawdę trzeba to różnicę robią tylko legendy. Po sezonie Lampard może odejść za darmo i mimo wieku to nadal widziałbym go Czytaj całość