Mila nie dostał propozycji ze Śląska. Trafi do... Wisły Kraków?!

Sebastian Mila to najlepszy piłkarz Śląska Wrocław. Udowodnił to po raz kolejny w meczu z Wisłą Kraków. Kapitan WKS-u negocjuje już z dwoma klubami i... nie wyklucza, że trafi do Wisły Kraków!

Artur Długosz
Artur Długosz
W piątek piłkarze Śląska Wrocław zdecydowanie pokonali Wisłę Kraków. Zwycięstwo WKS-u ani przez moment nie podlegało dyskusji. W tym spotkaniu dwoma asystami popisał się Sebastian Mila. - Cieszymy się bardzo z trzech punktów. Myślę, że to zwycięstwo podbuduje nas jako drużynę i da "powera" na kolejny mecz. To nie jest łatwy sezon dla nas, ale mam nadzieję, że wyjdziemy obronną ręką. Jesteśmy dobrze przygotowani i oby tak dalej - mówił po meczu kapitan WKS-u.

- To był dla nas strasznie trudny sezon. Pewne zawirowania towarzyszyły naszej drużynie na boisku i poza nim. Jest to jednak nasz trzeci sezon na wysokich obrotach i walczymy cały czas o tę górną część tabeli. Nie możemy być też zbyt zachłanni. Taki jest akurat czas Śląska. Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć trzecie miejsce - dodał.

Kapitanowi zielono-biało-czerwonych po sezonie kończy się kontrakt z drużyną z Wrocławia. Co dalej? - Przede wszystkim po sezonie muszę na pewno podjąć decyzję czy zostać w Polsce czy wyjechać za granicę. Zależnie od tego którą z opcji wybiorę, to wybiorę również i klub. Na razie jeszcze nie dostałem oferty ze Śląska Wrocław, więc wygląda na to, że będzie zmiana klubu - wyjaśnił sam główny zainteresowany.

Były reprezentant Polski na brak zainteresowania nie może narzekać i jak sam przyznał - prowadzi już rozmowy z dwoma klubami. - Nie mogę zdradzić o jaki inny klub chodzi. Jestem już po rozmowach z dwoma klubami - wyjaśnił. Czy jeden z nich to Wisła Kraków? - Mogłaby to na przykład być Wisła Kraków - zakończył piłkarz.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×