Dudek żartuje z Savioli

Podczas spotkania Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i BATE Borysów Javier Pedro Saviola padł ofiarą żartów dwóch kolegów z ławki rezerwowych. W tym małym gronie nie zabrakło Jerzego Dudka, który na występy w zespole Królewskich może liczyć tylko podczas rozgrywek o Puchar Króla lub w przypadku kontuzji Ikera Casillasa.

Kataloński Sport informuje, że po przerwie spotkania z BATE Borysów rozgrzewkę rozpoczęło trzech rezerwowych w zespole Realu - Royston Drenthe, Gonzalo Higuain oraz Javier Pedro Saviola, którzy mieli szykować się do wejścia na murawę. Trener Bernd Schuster zdecydował się wpuścić dwóch pierwszych, podczas gdy Argentyńczyk dalej trenował za linią boiska.

Były gracz FC Barcelony zapomniał jednak, że już w pierwszej połowie szkoleniowiec był zmuszony zmienić kontuzjowanego Gago na Mahamadou Diarrę. Podczas gdy większość próbowała nakłonić Saviolę do powrotu, Jerzy Dudek oraz Miguel Torres postanowili zrobić mu psikusa i gestami poinformowali, że trener właśnie przygotowuje się do ostatniej zmiany.

Argentyńczyk zdjął nawet dres, był gotowy do wejścia na boisko i dopiero asystent trenera - Manuel Ruiz wyjaśnił napastnikowi, że limit zmian został przekroczony. Sfrustrowany Saviola powrócił na ławkę rezerwowych i zastał tam zwijających się ze śmiechu dwóch kolegów z ekipy.

Źródło artykułu: