Nie było pazerności na gole - komentarze trenerów po meczu Cracovia Kraków - Legia Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wygrana 3:0 zazwyczaj jest impulsem dla trenera zwycięskiej drużyny do pochwalnych peanów na cześć swojej drużyny. Ale nie dla trenera Legii, Jana Urbana, który co prawda był zadowolony z wyniku i stylu gry zespołu, lecz z drugiej strony żałował, że jego podopieczni nie potrafili wcześniej dobić rywala.

Jan Urban (Legia Warszawa): Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa, tym bardziej że Legii zawsze ciężko grało się na tym terenie. Nasze zwycięstwo było przekonujące - dominowaliśmy zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Szkoda, że gol na trzy zero padł dopiero pod koniec spotkania, bo mogliśmy dobić przeciwnika znacznie wcześniej. Objawił się nasz brak pazerności. Minusem tego meczu jest z pewnością kontuzja Sebastiana Szałachowskiego. Z pierwszych doniesień wiem, że doznał złamania nogi. Mogę mieć tylko nadzieję, że wstępna diagnoza lekarska się nie potwierdzi i to tylko mocne stłuczenie.

Stefan Majewski (Cracovia): Gratuluję Legii zwycięstwa. Była w tym meczu zdecydowanie lepsza. Taktyka na ten mecz? Zagrać tak jak w meczu z Wisłą. Szkoda, że tak mało stwarzamy akcji ofensywnych. W obronie nasza gra jeszcze jakoś wygląda. Wszystkie zmiany były podyktowane kontuzjami. Zachowanie kibiców? Mają prawo wyrażać swoje zdanie. Podobną sytuację mieliśmy rok temu. Gol Piotrka Gizy? Bardzo ładne uderzenie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)