Poniedziałek w La Liga: Real wciąż bez trenera, niespodziewany transfer Barcy?

Już od szesnastu dni Królewscy pozostają bez szkoleniowca. Wydaje się, że następca Jose Mourinho jest już znany, ale ciągle nie ma żadnej oficjalnej informacji.

Real Madryt wciąż bez trenera

Królewscy za panowania Florentino Pereza tak długo bez szkoleniowca jeszcze nie byli. Wszystko wskazuje na to, że Jose Mourinho zostanie zmieniony przez Carlo Ancelottiego, który ma jeszcze ważny przez rok kontrakt z Paris Saint Germain.

Według dziennika Marca, paryżanie są już po słowie z Realem Madryt, ale oficjalny transfer trenera ma nastąpić dopiero po znalezieniu następcy Włocha, a z tym dyrektor sportowy klubu, Leonardo, ma nie lada problem. Obecnie w prasie pisze się o kandydaturach Guusa Hiddinka czy Andre Villasa Boasa, którzy mają jednak ważne kontrakty ze swoimi klubami.

Tymczasem Królewscy pozostają bez trenera i do czasu jego znalezienia nie mogą zbytnio działać na transferowym rynku. Wciąż brakuje nowych gwiazd, a kilku obecnych graczy nie może być pewnych swojego pozostania.

Coentrao i Morata odejdą? W Realu nie ma miejsca dla Isco?!

Jednym z piłkarzy, którzy nie chcą pozostać na Santiago Bernabeu jest Fabio Coentrao. Lewy defensor nie czuje się dobrze w stolicy Hiszpanii i zamierza powrócić do Benfiki Lizbona. Portugalczyk podobno już negocjuje warunki indywidualnego kontraktu z Orłami.

Tymczasem Rafael Benitez z chęcią do SSC Napoli sprowadziłby Alvaro Moratę. Młody napastnik nie może na stałe przebić się do pierwszego składu Realu, którego włodarze jednak mieli już powiadomić gracza, że ten na pewno pozostanie na kolejny sezon w Madrycie.

Niektóre media poinformowały, że Blancos osiągnęli już wstępne porozumienie z Isco, który za 25 mln euro miałby odejść z Malagi CF. Marca podaje jednak inne doniesienia - 21-latek podobno oddala się od Bernabeu, gdzie trudno byłoby znaleźć dla niego miejsce.

Jeszcze słowo na temat Garetha Bale'a - według angielskiej prasy, odpowiedzialność za namówienie Walijczyka na transfer spadła na Zinedine Zidane'a.

FC Barcelona: Kolejka chętnych po Deulofeu, niespodziewany transfer?

Kataloński Sport sugeruje, że Duma Katalonii na pozycję środkowego defensora może sprowadzić Matheusa Dorię. 18-latek od dwóch sezonów gra w pierwszej drużynie Botafogo Rio de Janeiro, a zdążył już zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Brazylii. Dodatkowo za młodzianem przemawia cena - portal transfermarkt.de wycenia go na zaledwie 2 mln euro.

Próbka umiejętności Dorii:

Ponadto do wyścigu po Gerarda Deulofeu do Sevilli FC włączyli się włodarze Valencii CF i Realu Sociedad, a Jonathan Dos Santos znalazł się na celowniku RSC Anderlecht.

Pozostałe ekipy: Atletico Madryt ma porozumienie z nowym graczem, 30 mln na transfery?

Prawą stronę defensywy Los Colchoneros ma wzmocnić Nicolas Otamendi. Trzecia siła w Hiszpanii doszła już do porozumienia z Argentyńczykiem i teraz czeka ich najtrudniejsze zadanie - przekonanie włodarzy FC Porto. Ponadto na dniach możemy się dowiedzieć o transferze Alvaro Negredo na Vicente Calderon. Napastnik Sevilli powrócił już z wakacji i niedługo ma podjąć decyzję odnośnie swojej przyszłości. Właśnie na atakującego Atletico ma zamiar wydać najwięcej, a według dziennika AS, działacze na transfery przeznaczyli "tylko" 30 mln euro.

Wciąż sporą konkurencję w składzie Betisu Sewilla będzie mieć Damien Perquis. Los Verdiblancos zamierzają kontynuować współpracę z dwoma innymi środkowymi defensorami - Mario i Antonio Amayą. Jedną nogą w Athletic Bilbao jest już za to największy gwiazdor klubu, Benat Etxebarria.
[tag=723]
[/tag]Valencia chce zarobić na sprzedaży jednego ze swoich bramkarzy - Diego Alvesa bądź Vicente Guaity. Problem w tym, że na Mestalla wciąż nie ma oficjalnych ofert. Do siedziby klubu przybyła za to propozycja z Napoli w wysokości 10 mln euro za Adila Ramiego. Piąta drużyna Primera Division jest skora sprzedać obrońcę, lecz za 2 mln więcej.

Jeśli chodzi o zakupy, Nietoperze są zainteresowani sprowadzeniem przebywającego na Pucharze Konfederacji Giovaniego dos Santosa. O Meksykanina ze zdegradowanego Realu Mallorca ma również walczyć beniaminek, Villarreal CF.

Tymczasem po Joanie Verdu z Espanyolu Barcelona odejdą Cristian Alvarez i Martin Petrov (koniec kontraktów), a także Samuele Longo, który po wypożyczeniu powraca do Interu Mediolan.

Komentarze (5)
avatar
WEST-Bdg
18.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
właśnie takie rozwiązanie byłoby najrozsądniejsze. w takich piłkarzy trzeba inwestować a nie ściągać gwiazdy za niebotyczne ceny!!! 
LexoN
17.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dość ciekawy pomysł z tym młodziakiem. Oczywiście nie do pierwszego składu, ale na wypożyczenie można go wysłać, a potem się "zobaczy".
Isco dalej od Realu, czyli bliżej City.
Morata powinien
Czytaj całość
avatar
VeB
17.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawie prezentuje się ten 18-sto latek. Na przyszłość dobra alternatywa dla defensywy. Tylko czy na obecną sytuacje to wystarczy. Z pewnością przydałby się jeszcze jeden bardziej doświadczony Czytaj całość
avatar
smok
17.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tej Barcelonie chyba za bardzo oszczędzają.