Niemcy z ironią o Lewandowskim: Ten transfer jest już oficjalny, ślub bez klauzuli odstępnego

Komentując ślub Roberta Lewandowskiego, Niemcy nawiązali do sagi transferowej polskiego piłkarza, która trwa od kilku miesięcy.

"Lewandowski poślubił swoją piękną Annę. Ślub marzeń bez klauzuli odstępnego. Bayern chętnie by go chciał, ale na razie to ona go ma!" - pisze o sobotnim weselu Roberta Lewandowskiego Bild. Dziennikarze, odwołując się do klauzuli odstępnego zawieranej w kontraktach piłkarzy, z lekką ironią zauważyli, że w przypadku małżeństwa polskiego napastnika z Anną Stachurską jego agenci nie będą mogli naciskać na transfer.

"Pomimo wszystkim zapewnień ze strony Borussii i Hansa-Joachima Watzke to, w jakim klubie Lewandowski zagra w przyszłym sezonie, wciąż jest sprawą otwartą. Prywatnie 24-latek podjął już decyzję - w najlepszym przypadku do końca życia" - redaktorzy Die Welt również nawiązują do transferowych przepychanek pomiędzy Borussią Dortmund, Cezarym Kucharskim i Bayernem Monachium.

"Lewandowski podjął ostateczną decyzję i ten transfer jest już oficjalny! Podczas gdy w Niemczech wszyscy zachodzą w głowę, w jakim klubie będzie grał napastnik Borussii Dortmund, w Polsce Lewandowski poślubił Annę Stachurską" - komentuje tygodnik Stern.

"Bajkowe wesele zamiast transferowego spektaklu. Tym razem powiedzenie "tak" nie przyszło Lewandowskiemu z trudem. W sobotę napastnik Borussii po wszystkich kłótniach związanych z niedoszłym transferem do Bayernu świętował swój ślub" - dodaje serwis rp-online.de.

Uwadze Bildu nie uszedł fakt, że wśród około 300 zaproszonych gości nie było żadnego kolegi "Lewego" z Borussii Dortmund (wcześniej anonsowano obecność Mario Goetzego i Marco Reusa). Zauważono także, że miesiąc miodowy młodej pary na Seszelach trwać będzie tylko około 10 dni, ponieważ wicemistrzowie Niemiec już 3 lipca wznawiają treningi.

Źródło artykułu: