29-letni napastnik ma za sobą niezbyt udane rozgrywki. Znów zmagał się z urazami i z tego powodu zaliczył tylko cztery występy w T-Mobile Ekstraklasie (bez zdobyczy bramkowej). Mimo to otrzymał kilka interesujących ofert i wybierze jedną z nich.
Kiedy poznamy nazwę jego nowego pracodawcy? - Myślę, że w połowie przyszłego tygodnia wszystko powinno być jasne. Nie mam wprawdzie stuprocentowej pewności, że do tego czasu parafuję umowę, ale rozmowy są zaawansowane i moja przyszłość powinna się wyjaśnić dość szybko - stwierdził Dawid Nowak w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Zawodnik, który ma za sobą ponad siedem lat spędzonych w Bełchatowie, jest powściągliwy w udzielaniu informacji. - Mogę tylko powiedzieć, że propozycje, które dostałem pochodzą z T-Mobile Ekstraklasy i najpewniej właśnie w tej lidze wyląduję.
GKS wznowił zajęcia w ubiegły czwartek, ale Nowak pojawi się w klubie dopiero w poniedziałek. Najprawdopodobniej na krótko, bo jego umowa wygasa już za kilka dni.