Podczas zgrupowania w Zakopanem piłkarze Górnika Zabrze nie unikają ciężkiej pracy. Ich zajęcia opierają się w głównej mierze na treningu kondycyjnym, siłowym i motorycznym. O tyle zaskakujący może być wynik pierwszego meczu kontrolnego, jaki zabrzanie rozegrali w stolicy polskich Tatr.
We wtorkowym sparingu Trójkolorowi rozbili bowiem zespół spadkowicza ze słowackiej Corgon Liga Tatran Prešov aż 5:0. Egzekucję na Słowakach już w pierwszych fragmentach spotkania rozpoczął Antoni Łukasiewicz, który ostatni sezon mógł spisać na straty. Grał niewiele i dwukrotnie był bliski odejścia z Zabrza. Po letnich zmianach kadrowych wydaje się, że doświadczony zawodnik w końcu doczeka się w Górniku szansy z prawdziwego zdarzenia.
Przeciwko Tatranowi wybiegł w wyjściowym składzie i już w 4. minucie spotkania zamienił na bramkę centrę Sergeia Mosnikova z rzutu rożnego. Wcześniej bardzo ładną akcją popisał się wracający na Roosevelta z wypożyczenia do Podbeskidzia Bielsko-Biała Marcin Wodecki.
W następnych fragmentach zabrzanie mieli wyraźną przewagę, ale na kolejne bramki kibicom przyszło czekać aż do drugiej połowy. Strzelaninę po przerwie rozpoczął Adam Danch, który - podobnie jak Łukasiewicz - również trafił do siatki po dograniu piłki z narożnika boiska. Dwie minuty później efektowną wymianę piłek przeprowadzili Krzysztof Mączyński i Maciej Małkowski, a ten drugi uderzeniem z prawej nogi zdobył trzecią bramkę dla Górnika w tym spotkaniu.
Kolejne bramki dla śląskiego zespołu padły w ostatnich minutach regulaminowego czasu gry. Po błędzie defensywy Tatrana do sytuacji strzeleckich dochodzili Mariusz Przybylski i Łukasz Madej, ale ostatecznie przepuścili piłkę do znajdującego się w lepszej pozycji Wojciecha Łuczaka, który mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał słowackiemu golkiperowi szans na skuteczną interwencję.
Wynik meczu ustalił w 87. minucie gry Ołeksandr Szeweluchin, który ładnym szczupakiem skierował futbolówkę do bramki rywala po dograniu Mączyńskiego.
Podczas pobytu w Zakopanem podopieczni Adama Nawałki rozegrają jeszcze dwa mecze sparingowe. W czwartek ich rywalem będzie niedoszły beniaminek T-Mobile Ekstraklasy Termalica Bruk-Bet Nieciecza, zaś w sobotę górniczy zespół zmierzy się ze słowackim MFK Rużomberok. Następnie wrócą do Zabrza, by trenować na własnych obiektach, a 3 lipca wyruszą na zgrupowanie na Słowenię.
Górnik Zabrze - Tatran Prešov 5:0 (1:0)
1:0 - Łukasiewicz 4'
2:0 - Danch 53'
3:0 - Małkowski 55'
4:0 - Łuczak 83'
5:0 - Szeweluchin 86'
Górnik: Steinbors (46' Kuchta; 61' Witkowski; 78' Skorupski) - Mańka (30' Krotofil; 65' Olkowski), Łukasiewicz (46' Danch), Hodzurda (46' Szeweluchin), Uszalewski (46' Pietrzak; 72' Gancarczyk) - Kowalski (39' Słodowy; 65' Madej), Płonka (46' Przybylski), Iwan (46' Mączyński), Wodecki (30' Małkowski; 65' Łuczak) - Mosznikow (30' Zachara; 65' Sobolewski) - Sobczak (35' Cupriak' 53' Skrzypczak).
Tatran: Ferenc - Kolbas, Krob, Papp, Jacko, Liptak, Papaj, Lesko, Novak, Poliacek, Kamencik. Grali także: Dolny, Katona, Luberda, Micherda, Hruska.
Sędzia: Jan Chlipała (Nowy Targ).