Andrzej Juskowiak: Nie wiem czy to możliwe, żeby Lewandowski został w Dortmundzie

- Już za dużo padło słów na temat tego, że Robert ma iść do Bayernu - mówi portalowi SportoweFakty.pl Andrzej Juskowiak, który uważa też, że kwestia transferu "Lewego" jest źle rozgrywana.

Artur Długosz
Artur Długosz

Ostatnio sprawa potencjalnego transferu Roberta Lewandowskiego zdecydowanie ucichła. W jakim klubie zagra reprezentant Polski w następnym sezonie? Czy dalej będzie to Borussia Dortmund? - Powiedzmy sobie szczerze, że mnie już nic nie zaskoczy w sprawie tego, co się dzieje wokół Roberta Lewandowskiego. Na pewno jest to możliwe, że on odejdzie do jakiegoś klubu, ale to wszystko pokazuje, że tak nie do końca to było dobrze rozegrane. W tej chwili wiele jest spekulacji, jeśli chodzi o napastników w Europie z tych topowych klubów, a ucichło jakby nazwisko Lewandowski. Może i to dobrze, bo tak jak kiedyś powiedziałem - takie duże transfery to lepiej w ciszy się przeprowadza i nie na łamach prasy, mediów tylko właśnie podczas spotkań pomiędzy dyrektorami sportowymi, menadżerami i prezesami klubów - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzej Juskowiak.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

- Już za dużo padło słów na temat tego, że Robert ma iść do Bayernu i tylko do Bayernu. Borussia Dortmund nie chce puścić, nie ma klauzuli odstępnego, która by wszystko rozwiązywała. Tak naprawdę poza tym te sumy, które ostatnio padły niepotrzebnie... Chyba za dużo tego wszystkiego było - mówiąc już tak dosadnie. Nie wiem czy jest to możliwe, żeby Robert został przez rok w Dortmundzie chociaż znając jego, on sobie z taką presją poradzi. Sytuacja jego może już jednak być trochę inna, bo konkurencja na pewno będzie większa - zaznaczył były reprezentant Polski.

Andrzej Juskowiak dla SportoweFakty.pl: Nie ma wybijających się jednostek

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×