W polskiej lidze tajemnicą Poliszynela jest, że sędzia Hubert Siejewicz jest wielkim fanem zakładów bukmacherskich - czytamy na weszlo.com. Na nagraniu widać, jak polski arbiter międzynarodowy analizuje ofertę, a następnie przy kasie wysyła swój kupon.
Jeśli Siejewicz kiedykolwiek umieścił na swoich kuponach zdarzenie piłkarskie, złamał przepisy FIFA, które zabraniają obstawianie spotkań przez piłkarzy i sędziów. Przepisy PZPN są mniej restrykcyjne i zakazują im obstawiania tylko spotkań z udziałem polskich drużyn. Kto ten przepis złamie, naraża się między innymi na skreślenie z listy sędziów.
Bukmacher, w lokalu którego wykonano to nagranie, ma już w swojej ofercie kursy na 1. kolejkę nowego sezonu polskiej ekstraklasy i na mecze w europejskich pucharach, a niewykluczone, że jedno z nich Siejewicz będzie sędziował.
Źródło: weszlo.com.
a tak to logiczne nie przestrzega regulaminu swojej pracy wiec out