Trener Borussii podczas czwartkowej konferencji prasowej wystosował apel do sympatyków klubu, odnosząc się do nietypowej sytuacji Roberta Lewandowskiego - Polak chce przenieść się do rywala dortmundczyków, Bayernu Monachium, ale decyzją działaczy jeszcze jeden sezon musi spędzić na Signal-Iduna Park. Jak w tych okolicznościach "Lewego" potraktują fani BVB?
- Liczę na to, że kibice będą zachowywać się uczciwie wobec Lewandowskiego, nawet gdyby zdarzyło mu się grać słabiej. Robert jest profesjonalistą w każdym calu i takim pozostanie. Jeśli nasza drużyna naprawdę jest klasowa, powinna udowodnić to także poprzez postawę fanów wobec zawodnika - tłumaczy Juergen Klopp.
W ocenie trenera Lewandowski, wyrażając chęć transferu z Borussii do Bayernu, nie zrobił niczego złego i nie zachował się nie fair wobec aktualnego wicemistrza Niemiec. - Co się takiego stało poza tym, że powiedział, iż chce transferu? To, że dla nas Borussia jest jedynym właściwym i prawdziwym klubem, nie oznacza, iż muszą uważać tak wszyscy zawodnicy. Opinię Roberta trzeba uszanować - przekonuje.
Kibice Borussii ostro skrytykowali Mario Goetzego - po tym, jak stało się jasne, że przejdzie do Bayernu, nazwali go zdrajcą i sprzedawczykiem. Przypadek 21-latka był jednak o tyle inny, że w przeciwieństwie do Lewandowskiego jest on wychowankiem klubu z Dortmundu i uprzednio wielokrotnie podkreślał, że wyobraża sobie grę w BVB przez długie lata.