Pomysł uczczenia pamięci jednego z najlepszych piłkarzy w historii polskiego futbolu powstał przed rokiem, kiedy to po wielu staraniach sprowadzono do kraju prochy Kazimierza Deyny - w czerwcu ubiegłego roku - a także odsłonięto pomnik legendy Legii.
- Dla mnie Generali Deyna Cup jest bardzo ważnym wydarzeniem. Kazimierz zawsze chciał wrócić do Warszawy, tutaj jest jego miejsce - powiedziała Mariola Deyna.
Oprócz symbolicznego wymiaru uhonorowania autora niepowtarzalnych "rogali", kolejnym ważnym elementem turnieju dla stołecznego klubu jest podkreślenie współpracy z Fluminense Rio de Janeiro, jaka została nawiązana w marcu bieżącego roku. To właśnie dzięki partnerstwie z 31-krotnym mistrzem Brazylii Wojskowi sprowadzili na Łazienkowską 3 Raphaela. I chociaż w ekipie Trójkolorowych dominują zawodnicy z roczników 92', 93' i 94', to bez wątpienia Deyna Cup jest kolejnymi krokiem zacieśniającym polsko-brazylijską wielopłaszczyznową współpracę.
O ile Brazylijczycy mogą "odpuścić" turniej sportowo, o tyle pozostałe ekipy już nie. Dla nich bowiem będzie to jeden z ostatnich i poważnych - jeśli nie najpoważniejszy - sprawdzian przed startującymi sezonami ligowymi. Dla mistrzów Polski niebagatelne znaczenie ma ogranie się ze znanymi markami przed walką o Ligę Mistrzów.
Pierwszego dnia Legia zmierzy się z Partizanem Belgrad. Serbowie walkę w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych również rozpoczną od 2. rundy kwalifikacji, dlatego można się spodziewać, iż wystawią najsilniejszy skład.
Ostatnia z drużyn uczestniczących w Deyna Cup - Austria Wiedeń - jako mistrz Austrii zmagania w Champions League rozpocznie od fazy grupowej. Mimo że Austriacy mają trochę więcej czasu do startu zmagań na europejskich boiskach, to również można przypuszczać, że turniej w Warszawie potraktują serio.
Dla mistrzów Polski a przede wszystkim ich kibiców będzie to pierwsza oficjalna okazja do zaprezentowania nowego składu na nadchodzący sezon. A będzie kogo prezentować, gdyż Legia w opinii ekspertów poczyniła solidne wzmocnienia. Do drużyny przyszli Dossa Junior, Helio Pinto, Raphael Augusto, Henrik Ojamaa i Łukasz Broź. Wciąż nie została podjęta decyzja o zakontraktowaniu Raula Bravo, jednak ten zawodnik może pojawić się podczas weekendu na murawie.
Wojskowi są na etapie zakończenia przygotowań do nowego sezonu. Za nimi niemalże miesiąc treningów, dwa zgrupowania oraz kilka meczów sparingowych, których wyniki i obraz gry nie są jednoznaczne. Weekendowe zmagania z pewnością więcej powiedzą o aktualnej formie mistrzów Polski, chociaż jej szczyt powinien nadejść w najbliższych tygodniach.
Przed meczem Legii z Partizanem dojdzie do jeszcze jednego uhonorowania: oficjalnego pożegnania kończącego karierę Aleksandara Vukovicia , byłego zawodnika i Wojskowych, i Partizana, który w stołecznej ekipie rozpocznie działalność w innej funkcji.
Program turnieju Generali Deyna Cup:
sobota, 6 lipca
15:00 Austria Wiedeń - Fluminense FC
18:00 Legia Warszawa - Partizan Belgrad
niedziela, 7 lipca
13:00 mecz o 3. miejsce
16:00 finał