Nowy obrońca Górnika lekarstwem na problem z defensywą?

Tomasz Wełnicki został siódmym letnim transferem Górnika Zabrze. Grający ostatnio w Austrii obrońca przekonuje, że jego dużym atutem jest wszechstronność i możność gry na każdej pozycji w defensywie.

23-letni obrońca Tomasz Wełnicki został we wtorek oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz Górnika Zabrze. Otrzymał też koszulę z nr 31., choć... umowy przy Roosevelta jeszcze nie podpisał. - Wszystko mamy jednak dogadane i została właściwie kwestia podpisów. Działacze chcą mnie w klubie, a ja chcę grać w Zabrzu - zapewnia nowy nabytek śląskiego klubu.

Defensor ma z Górnikiem związać się roczną umową z opcją jej przedłużenia o kolejny sezon. Asekurancka postawa działaczy z Zabrza wynika z faktu, że ostatnio piłkarz miał poważne problemy ze zdrowiem. - W ostatnim sezonie różnie to bywało. Nabawiłem się kontuzji, którą dość długo leczyłem. Potem nie miałem już szans, żeby wrócić do składu, dlatego też zdecydowałem się na powrót do Polski - wyjaśnia Wełnicki.

Piłkarz zapewnia, że obecnie z jego zdrowiem wszystko jest w porządku. - Była to moja pierwsza poważniejsza kontuzja, po której nie ma już śladu. Czuję się na siłach, by grać mecze w pełnym wymiarze czasowym i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie urazy będą mnie omijać. Chciałbym skupić się wyłącznie na futbolu i walczyć z Górnikiem o wysokie cele - przekonuje były gracz m.in. VfL Bochum i FC Nuernberg.

Ostatnio Wełnicki reprezentował barwy austriackiego Kapfenberger SV. Na bieżąco śledził jednak rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy. - Mecze polskiej ligi w Austrii oglądałem, więc na pewno nie jest ona dla mnie żadną niewiadomą. Z aklimatyzacją też nie będę miał żadnego problemu. Drużyna przyjęła mnie bardzo fajnie i czuję się już jej częścią. Mówię po polsku, więc nie ma co tutaj demonizować różnych spraw - uspokaja defensor Górnika.

Z obecnej kadry zabrzańskiej drużyny nowy zawodnik zna m.in. Pawła Olkowskiego. - Graliśmy razem w młodzieżowej reprezentacji Polski, więc na pewno nie jest on mi obcy. Innych chłopaków także kojarzę, bo nie brakuje w Zabrzu znanych twarzy. Niektórych z nich podziwiałem jako młodzian w telewizji, a dziś będzie mi dane z nimi grać w jednej drużynie. To cieszy - przyznaje Wełnicki.

Tomasz Wełnicki zapowiada, że chce z Górnikiem Zabrze osiągnąć sukces
Tomasz Wełnicki zapowiada, że chce z Górnikiem Zabrze osiągnąć sukces

Przed transferem do Zabrza piłkarz przebywał na testach w Widzewie Łódź. - Nie dogadaliśmy się w kwestiach finansowych i to zaważyło, że nie trafiłem do Łodzi. Nie ma co wracać myślami do tego klubu. Jestem teraz w Górniku i chcę dać z siebie wszystko co najlepsze, by pomóc drużynie w osiągnięciu sukcesu - podkreśla obrońca Trójkolorowych.

Nowemu nabytkowi śląskiego klubu dały się we znaki trudne treningi pod okiem trenera Adama Nawałki. - Zajęcia były wymagające, ale ja nie mogę się ciężkiej pracy. Momentami bywało tak, że pracowaliśmy tak ciężko, że po treningu kładło się do łóżka i w środku dnia szło spać. Dla mnie to jednak normalne, że tak się pracuje w profesjonalnym klubie. Według mnie wszędzie tak zajęcia powinny wyglądać - wskazuje "Wełna".

Wskazując swoja najmocniejszą stronę Wełnicki wymienił wszechstronność pozycji na boisku. - Jestem nominalnym środkowym obrońcą, ale gra na prawej czy lewej stronie defensywy też nie jest mi obca. Pozostaję do dyspozycji trenera i tam, gdzie mnie wystawi dam z siebie wszystko - puentuje gracz drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Źródło artykułu: