Krzywicki uratował beniaminka - relacja z meczu Wisła Płock - Miedź Legnica

Miłe złego początki - tak po inaugurującym sezon meczu z beniaminkiem I ligi Wisłą Płock mogą mówić piłkarze stawianej w gronie faworytów do awansu do ekstraklasy Miedzi Legnica.

Już po 10 minutach Miedzianka prowadziła w Płocku 2:0. Najpierw w zamieszaniu powstałym w polu karnym Wisły po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najsprytniej zachował się Jakub Grzegorzewski, który z bliska wpakował piłkę do bramki gospodarzy. Chwilę później "Gonzo" po raz drugi cieszył się ze zdobycia gola, tym razem wykorzystując dośrodkowanie debiutującego w barwach Miedzi Mateusza Szczepaniaka. Jeszcze nim minął kwadrans gry, Grzegorzewski mógł skompletować hat-tricka, ale tym razem po centrze Mateusza Fedyny przy piłce uprzedził go Daniel Szczepankiewicz.

Beniaminek dość szybko pozbierał się po dwóch błyskawicznych ciosach legniczan, ale w pierwszej połowie nie potrafił zagrozić bramce gości inaczej niż tylko po stałych fragmentach gry.

W przerwie trener Wisły Marcin Kaczmarek zagrał va banque, wprowadzając do gry Janusza Dziedzica oraz Marcin Krzywicki i ten manewr mu się opłacił. Krzywicki w 56. minucie został sfaulowany w polu karnym przez Tomasza Midzierskiego, za co stoper Miedzi został ukarany czerwoną kartką, a "11" pewnie na kontaktowego gola zamienił Dziedzic. Trener Miedzi Rafał Ulatowski ściągnął w tym momencie z placu gry Grzegorzewskiego i wprowadził za niego nominalnego środkowego obrońcę Mariusza Mowlika, ale na nic się to zdało, bowiem cztery minuty później już sam "Krzywy" doprowadził do wyrównania, wykorzystując zagranie Jacka Góralskiego.

Grająca w osłabieniu Miedź w ostatnich dwóch kwadransach ustępowała pola Wiśle, ale gospodarze nie potrafili zrobić z tego użytku. Pewnie po akcjach gospodarzy interweniował doświadczony Aleksander Ptak.

Wisła Płock - Miedź Legnica 2:2 (0:2)
0:1 - Grzegorzewski 7'
0:1 - Grzegorzewski 10'
1:2 - Dziedzic (k.) 56'
2:2 - Krzywicki 60'

Składy:

Wisła: Szczepankiewicz - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona - Janus, Wlazło (46' Krzywicki), Góralski (89' Sielewski), Kaczmarek - Burkhardt - Sekulski (46' Dziedzic).

Miedź: Ptak - Bartczak, Tanżyna, Midzierski, Zasada - Madejski (61' Garuch), Fedyna (65' Cierpka), Bartoszewicz, Kasperkiewicz - Szczepaniak, Grzegorzewski. (57' Mowlik).

Żółte kartki: Góralski, Nadolski (Wisła) oraz Zasada, Grzegorzewski, Garuch (Miedź).

Czerwona kartka: Midzierski /56' za faul/ (Miedź).

Sędzia: Michał Zając (Sosnowiec).

Komentarze (16)
avatar
Donald
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejsce Korony Kielce jest w kryminale kupywanie wszystkich meczy za czasow Wdowczyka nie pamietacie ??? 
avatar
martens32
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O jest i ten buc kielecki VTK 1965 vel złoty Bogdan widzę ze wszedzie podąża za Płockiem Niezle musimy mu ciśnienie podnosić hehehe Brawo Wiselka pierwsze koty za płoty 
avatar
Izyrus
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dobry mecz Wisły,ale dopiero po przerwie,po czerwonej kartce Miedź
nie istniała a jej ataki opierały się tylko na kontrataku.Niewiem jak z pierwszą bramką dla Miedzi ale w drugiej był ewidentn
Czytaj całość
avatar
ScyzoryK
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Peszko byl na meczu moze chce wrocic heheh 
avatar
ScyzoryK
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
1 bramka dla miedzi z ewidentnego spalonego 3 metrowego 1 polowa w wykonaniu Wisly żalosna 2 strzaly z rzutow wolnych tylko od 40 minuty 2 polowa lepsza ale jak gralismy 11;9 ostatnie minuty to Czytaj całość