Górnik Zabrze po dwóch meczach wyjazdowych zainauguruje rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy przy Roosevelta. Drużynę Adama Nawałki czeka potyczka wyjątkowa, bo na stadionie im. Ernesta Pohla zagości Piast Gliwice, jeden z największych - obok Polonii Bytom i Ruchu Chorzów - rywali górniczej drużyny zza miedzy.
Zabrzanie z dwóch wyjazdów wrócili z przyzwoitą zdobyczą czterech oczek. Najpierw bezbramkowo zremisowali z Wisłą Kraków, a następnie pewnie pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:1). - Między meczami w Krakowie i Bielsku-Białej widać w naszej grze progres. Na boisku rozumiemy się coraz lepiej i z Piastem chcemy powalczyć o pierwsze w tym sezonie domowe zwycięstwo - zapewnia Mariusz Przybylski, pomocnik Górnika.
Broni nie zamierzają składać także piłkarze z Gliwic, którzy najpierw na wyjeździe pokonali Cracovię (3:2), a potem dołożyli do tego domowe zwycięstwo nad KGHM Zagłębiem Lubin. Komplet zwycięstw pozwolił drużynie Marcina Brosza w błyskawicznym tempie ulokować się w górze stawki i już od pierwszych kolejek liczyć się w walce o najwyższe ligowe laury.
Aby tak się stało, Piast musi w Zabrzu wygrać i trzeba przyznać, że to za gliwicką drużyną przemawia dziś więcej argumentów. - W Gliwicach panują bardzo dobre warunki do rozwoju. Klub jest dobrze zorganizowany i dysponuje sporymi możliwościami zarówno sportowymi, jak i organizacyjnymi, za czym idą letnie ruchy kadrowe na rynku transferowym. My cały czas borykamy się z problemami organizacyjnymi, ale widać w postawie naszego zespołu stały postęp - analizuje trener zabrzańskiej drużyny.
Choć batalia mieć będzie miejsce już na początku sezonu, to i tak towarzyszyć będzie jej kilka dodatkowych smaczków. Z jednej strony na niedzielne popołudnie Gliwice znów podzielą się na bastion trójkolorowy i niebiesko-czerwony. Fan Club kibiców Górnika z Gliwic należy bowiem do jednych z najliczniejszych, zaraz po FC Ruda Śląska (dzielona przez Górnika z kibicami Ruchu Chorzów), a niektóre gliwickie osiedla są wręcz zdominowane przez kibiców drużyny z Zabrza.
Dla nich też istotny jest fakt, by derby wygrać nie tylko dla prestiżu, ale przede wszystkim, by minąć rywala w tabeli. Górnik sięgając po całą pulę wyprzedzi Piasta o oczko. Gliwiczanie zaś wygrywając przy Roosevelta zostawią odwiecznego rywala w tyle już o pięć punktów, co jest bardzo solidną zaliczką na następne kolejki.
Do niedzielnej potyczki Trójkolorowi przystąpią osłabieni brakiem kontuzjowanych Ołeksandra Szeweluchina, Antoniego Łukasiewicza i Przemysława Oziębały. Piast z kolei nie będzie mógł w dalszym ciągu skorzystać z wracającego do pełni sił po urazie Wojciecha Kędziory. Zdrowy jest już co prawda Dariusz Trela, podstawowy w minionym sezonie bramkarz gliwiczan, ale nie wiadomo czy trenerzy zdecydują się postawić na rekonwalescenta, czy też pozostawią kredyt zaufania Jakubowi Szumskiemu, który dobrze spisywał się w ostatnich meczach.
Historia spotkań obu drużyn do najdłuższych nie należy. Zabrzańsko-gliwickie starcia liczą bowiem dopiero cztery spotkania, a bilans tych gier przemawia zdecydowanie na gospodarzy niedzielnych zawodów. Górnik wygrał bowiem aż trzy starcia, zaś Piast po meczu z zabrzanami z boiska z tarczą schodził tylko raz. Stosunek bramkowy wynosi 4-2 na korzyść 14-krotnych mistrzów Polski.
Górnik Zabrze - Piast Gliwice / ndz. 04.08.2013 godz. 15:30
Przewidywane składy:
Górnik: Witkowski - Olkowski, Danch, Gancarczyk, Kosznik, Nakoulma, Przybylski, Sobolewski, Małkowski, Mączyński, Skrzypczak.
Piast: Szumski - Zbozień, Horvath, Klepczyński, Król, Izvolt, Matras, Hanzel, Ruben, Podgórski, Robak.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
