Decyzję o wyrzuceniu byłego reprezentanta Polski ze zgrupowania podjął w niedzielę po południu zarząd klubu i sztab szkoleniowy.
- Decyzja ta była spowodowana nieprofesjonalnym podejściem do obowiązków piłkarza na obozie szkoleniowym - mówi dla Sportowych Faktów prezes zarządu Korony Adam Żak. - Nie mogę powiedzieć nic więcej poza tym, że to nie ma nic wspólnego z alkoholem, papierosami ani z tego typu rzeczami. Po powrocie Pawła Janasa ze zgrupowania w Hiszpanii zastanowimy się, co dalej - dodaje prezes Żak. Sam zainteresowany ma wyłączony telefon.
Wiemy też, że Świerczewski tymczasowo został przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy.