Jan Urban zapowiada dalsze rotacje składem

W środę, w rewanżu z Molde FK Jan Urban może desygnować do gry inny skład niż w pierwszym meczu III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.

Niewątpliwie dobrą wiadomością dla Jana Urbana jest informacja, że będzie mógł skorzystać z zawodników, którzy ostatnio borykali się z urazami. Mowa tu o Danielu Łukasiku, Jakubie Rzeźniczaku i Michale Kucharczyku. - Będą brani pod uwagę, są do naszej dyspozycji - takie mamy informacje od lekarza - podkreślił szkoleniowiec Wojskowych.

Jednakże za tymi dobrymi wieściami może kryć się jedna zła, dotycząca Dusana Kuciaka. Słowacki bramkarz ma podejrzenie pęknięcia kości w nadgarstku i dopiero po treningu Jan Urban będzie wiedział na czym stoi.

Zgodnie z przewidywaniami w środowym spotkaniu z Molde FK należy się spodziewać kolejnych zmian w składzie, co zresztą przyznał sam trener Legii. - [i]Wszyscy dobrze grają i wszyscy chcą grać, Porównując do Molde to jesteśmy podobni, bo chociaż tam jest bodajże 18. kolejka i 8-9 zawodników przyszło do drużyny, to tam też są rotacje zarówno jeśli chodzi o zawodników, jak i o pozycje. Ci, którzy dostają szanse gry robią to dobrze - możemy się doczepić do jednej lub drugiej słabszej połowy, ale ogólnie nie ma na co narzekać. Będziemy starali się poszukać jak najlepszego składu na dane spotkanie. Wiemy, że jest takim mecz rewanżowy z Molde i cieszy to, że wielu zawodników pokazało się z dobrej strony a ja muszę wybrać tę "11", która zagwarantuje poziom, na jaki nas stać. Wiem, że wielu zawodników jest w stanie to zagwarantować, ale jednak to spotkanie w dużej mierze rozegra się w głowie.

[/i]- Są różne metody dojścia do najlepszego wyniku i niejednokrotnie trenerzy pokazali, że rotując składem można osiągnąć bardzo dobre wyniki w różnych rozgrywkach. Jeśli się gra co trzy dni, to nie ma z tym żadnego problemu: zawodnik w jednym meczu gra, w drugim nie - ma cykl meczowy tygodniowy - dodał.

Jan Urban w środę spodziewa się bardzo trudnego i zaciętego meczu. - Molde pokazało w pierwszym spotkaniu, że jeśli my nie zagramy na swoim poziomie, to oni są drużyną zdecydowanie lepszą. Natomiast Molde zagrało tak dobrze pierwszą połowę, bo my zaprezentowaliśmy się dużo poniżej naszych możliwości. Trener Legionistów wyraził również nadzieję, że wszelkie wnioski z pierwszej potyczki z norweską drużyną zostały wyciągnięte i przełożą się na dobrą grę w rewanżu.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (0)