Niemcy: Piotr Ćwielong tym razem negatywnym bohaterem VfL Bochum

W meczu Pucharu Niemiec Piotr Ćwielong wypadł świetnie, ale 5 dni później w 2. Bundeslidze zawiódł oczekiwania kibiców VfL Bochum, otrzymując czerwoną kartkę.

W niedzielę Piotr Ćwielong okazał się bohaterem VfL Bochum, ponieważ strzelił dwa gole w wygranym 3:0 pojedynku Pucharu Niemiec z Bahlinger SC. Trener Peter Neururer zadowolony z postawy byłego zawodnika Śląska Wrocław wystawił go w podstawowej "11" także w piątkowym spotkaniu 3. kolejki 2. Bundesligi przeciwko FSV Frankfurt.

Ćwielong tym razem był jednak mało widoczny, a jego drużyna doznała pierwszej porażki w sezonie. Na domiar złego polski skrzydłowy w 85. minucie wyleciał z boiska! 27-latek za ostry faul został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i nie pomógł kolegom w końcówce spotkania.

Warto odnotować, że do pierwszego składu 1860 Monachium powrócił po dłuższej przerwie Grzegorz Wojtkowiak. Doświadczony defensor może być w pełni zadowolony, ponieważ rozegrał 90 minut, jego drużyna odniosła nieoczekiwane wyjazdowe zwycięstwo 2:1 nad kandydatem do awansu, Fortuną Duesseldorf.

FSV Frankfurt - VfL Bochum 1:0 (1:0)
1:0 - Epstein 9'

Czerwona kartka: Ćwielong /85' za drugą żółtą/ (VfL Bochum).

Komentarze (2)
avatar
Arcadius
10.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze że w 85 minucie a nie wczesniej. No ale szkoda, ładnie wszedł do zespołu Ćwielong.
Aż mi się przypomniała sytuacja z Wojtkowiakiem gdy rzyszedł do TSV , na początku fajnie grał jakąś as
Czytaj całość
avatar
pablo80
10.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam. Nie komentuję. Gdzie info o karnym dla Bochum?