Nie ma Messiego - nie ma pogromu, Neymar znów wpisał się na listę strzelców

W sobotnie popołudnie FC Barcelona zmierzyła się z reprezentacją Malezji. Tym razem na placu gry zabrakło najlepszego gracza globu - Lionela Messiego.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Do drugiego spotkania podczas azjatyckiego tournee FC Barcelona przystąpiła bez Lionela Messiego, który narzekał na lekkie bóle w udzie. Nie licząc argentyńskiej gwiazdy, trener Gerardo Martino, postawił na najsilniejszą możliwą jedenastkę, a drugi raz z rzędu od pierwszego gwizdka na placu gry pojawił się Neymar.

Mimo to, Barca, która kilka dni temu rozprawiła się z reprezentacją Tajlandii 7:1, nie stworzyła sobie za wielu sytuacji, a najlepszą okazję w pierwszych minutach mieli gospodarze, którzy zaliczyli strzał w słupek. Ostatecznie po pół godzinie wynik uderzeniem głową otworzył Cesc Fabregas. Chwilę później po błędzie obrony Barcy Malezja niespodziewanie wyrównała, ale jeszcze przed przerwą asystę Fabregasa wykorzystał Neymar, strzelając swojego drugiego gola w barwach nowego klubu. Po zmianie stron podopiecznych Martino stać było już tylko na jedną bramkę, autorstwa Gerarda Pique.

Był to ostatni kontrolny mecz FC Barcelony przed rozpoczęciem kolejnego sezonu - w weekend na inaugurację Primera Division Blaugrana zmierzy się z Levante.

Reprezentacja Malezji - FC Barcelona 1:3 (1:2)
0:1 - Fabregas 31'
1:1 - Yahyah 40'
1:2 - Neymar 42'
1:3 - Pique 74'

Skład FC Barcelony: Valdes (63' Pinto) - Alves (46' Montoya), Pique (83' Bartra), Mascherano (80' Bagnack), Jordi Alba (46' Adriano) - Busquets (63' Song), Xavi (63' Dos Santos), Iniesta (63' Sergi Roberto) - Alexis, Fabregas (83' Dongou), Neymar (46' Tello).

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×