Gol Marcina Żewłakowa po asyście Kamila Kosowskiego

W niedzielę wieczorem odbyły się mecze 4. kolejki cypryjskiej ekstraklasy. APOEL Nikozja w tym dniu zmierzył się na wyjeździe z beniaminkiem A' Katigoria - AEP Paphos. Faworytami tego spotkania byli goście ze stolicy kraju. Jednak gospodarze okazali się wymagającymi rywalami.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W wyjściowym składzie przyjezdnych pojawiło się dwóch byłych reprezentantów Polski - napastnik Marcin Żewłakow oraz pomocnik Kamil Kosowski. Pierwszy z nich już w 9. minucie znalazł się sam na sam z golkiperem Demetrisem Leonim, ale w dogodnej sytuacji przestrzelił. Jednak Żewłakow w 15. minucie cieszył się ze swojej pierwszej bramki cypryjskiej lidze. Wykorzystał on podanie od Kosowskiego i APOEL objął prowadzenie. Niedługo potem goście podwyższyli wynik za sprawą Constantinosa Charalambidesa.

Niestety już w 20. minucie AEP Paphos strzelił kontaktowego gola. Jego autorem był Ismail Ba. Po zmianie stron, w 52. minucie, miejscowi doprowadzili do wyrównania. Futbolówkę w siatce umieścił wówczas Kyriacos Chailis. Mecz zakończył się remisem 2:2. Żewłakow oraz Kosowski zagrali w całym pojedynku.

AEP Paphos - APOEL Nikozja 2:2 (1:2)
0:1 - Żewłakow 15'
0:2 - Charalambides 17'
1:2 - Ba 20'
2:2 - Chailis 52'

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×