T-Mobile Ekstraklasa: Skąd gole, skąd asysty? IV (grafika)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tradycyjnie po 4. kolejce T-Mobile Ekstraklasy prezentujemy grafiki z bramkami i asystami. Tym razem ligowcy zdobyli 20 goli. Dwóch trafiło do własnych siatek.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba samobójcze trafienia były dokonane lewą nogą. Oprócz tego sześciokrotnie lewą stopą strzelano do właściwej bramki. 11 goli padło po uderzeniach prawą nogą, a tylko jeden po "główce". Podobnie jak w 3. serii i tym razem jedna bramka została zdobyta bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego.

Trzy gole padły po zagraniach ze stałych fragmentów gry, ale tylko dwa bezpośrednio po dośrodkowaniu ze stojącej piłki, bo jedną bramkę poprzedził "kocioł" w polu karnym drużyny broniącej.

Jeden gol został zdobyty po zbyt krótkim wybiciu piłki przez obronę po rzucie rożnym, a jeden po złej interwencji bramkarza po dograniu nad przedpole jego bramki z prawego skrzydła.

Tylko jedna bramka padła po prostopadłym podaniu ze środkowej strefy. W T-Mobile Ekstraklasie dominuje atak flankami lub z pominięciem drugiej linii.

Źródło artykułu: