Sytuacja kadrowa Lecha Poznań wciąż kiepska: Nic się nie poprawiło
Kolejne tygodnie mijają, a trener Mariusz Rumak wciąż ma duże problemy kadrowe. W spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza Lech znów nie zagra w optymalnym składzie.
Jak wygląda sytuacja pozostałych kontuzjowanych defensorów? - Ceesay ma stan zapalny w miejscach, w których był operowany. Lekarze cały czas próbują sobie z tym poradzić. Kędziora natomiast nabawił się podobnego urazu jak w okresie przygotowawczym i tym razem nie mam zamiaru przyspieszać jego rekonwalescencji. Teoretycznie mógłbym go desygnować do gry, ale to dla nas ważny piłkarz, dlatego nie będziemy podejmować zbędnego ryzyka. Wolę dać mu czas na spokojne dojście do pełni sił. Jeśli Tomasz nie pojedzie z nami do Niecieczy, to na pewno nie zagra też w spotkaniu rezerw z Fogo Luboń - zaznaczył trener.
Kto w Niecieczy stanie między słupkami? Okazuje się, że również na tej pozycji poznaniaków nie omijają urazy. - Jasmin Burić w czwartek wrócił do zajęć, ale jeśli nie będzie mógł pracować na pełnych obrotach, to zostanie w Poznaniu i nie zagra w Pucharze Polski - oznajmił szkoleniowiec.
Ogólna sytuacja kadrowa Kolejorza nie uległa żadnej poprawie. - Jeśli porównamy ją do tej sprzed ligowego spotkania z Koroną Kielce, to nikt z graczy kontuzjowanych nie wrócił do treningów. Nadal nie mogę korzystać choćby z Rafała Murawskiego, na szczęście w jego przypadku są już pewne pozytywne sygnały - zakończył Rumak.