Od brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports otrzymał słabą notę "pięć" (skala 1-10, wyjściowa 6). Napisano, że Wojciech Szczęsny sprokurował rzut karny oraz zaprezentował mieszaną dyspozycję. Polak kilka razy niepewnie interweniował - m.in. poza własnym polem karnym.
Szczęsny nie był jednak najsłabszym ogniwem Kanonierów. Laurent Koscielny dostał "czwórkę". Tak samo jak polski golkiper zostali ocenieni dwaj inni gracze Arsenalu.
Londyńczycy przegrali na inaugurację z Aston Villą 1:3.
Obrona Arsenalu to jedna wielka bomba zegarowa... z wielokrotnym zapłonem ;p Takie babole popełniają że głowa mała. Choć trzeba powiedzieć że Szczęsny od jakiegoś czasu prezentuje się słabo.
amalfitano
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dziwny tytuł tego artykułu, tym bardziej że angielskie media podkreślają słabą grę wszystkich graczy Arsenalu. A na taką ocenę Szczęsny zasłużył, okres zauroczenia się konczy dla niego i myślę,Czytaj całość
Tomek Jamróz
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Może i zagrał słabo, ale napewno nie był winowajcą porażki. Sam klub jest sobie winien, że nie dokonał żadnego wzmocnienia. W poprzednim sezonie cudem zajeli 4 miejsce. Znów liczą na cud?
DeathClub Always Wąchaj Dymek Wąchock
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
fatalna gra obroncow, glownie wina mozna obwinic caladefensywe, owszem szczesny obronil karnego, szczerze za ta interwencje spokojnie mogl dostac czerwo. niepewne wyjscia, wolny powrot do bramkCzytaj całość
Zajcev
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Linia obrony Arsenalu wygląda tragicznie
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką