Jose Mourinho i Josep Guardiola toczyli zażarte boje słowne, gdy prowadzili Real Madryt i FC Barcelonę. Od nowego sezonu Portugalczyk pracuje w Chelsea Londyn, zaś Katalończyk objął Bayern Monachium. W piątek triumfator Ligi Europejskiej i zwycięzca Ligi Mistrzów zmierzą się w Pradze o Superpuchar Europy.
Jako pierwszy głos na temat prestiżowego pojedynku zabrał "Mou". - Bayern pod wodzą Juppa Heynckesa był najlepszą drużyną w Europie. Nie jestem pewny, czy z nowym trenerem i nowymi zawodnikami jest równie silny co w poprzednim sezonie - stwierdził "The Special One".
Słowa Mourinho mogą dziwić i zostać uznane za niesprawiedliwe o tyle, że Guardiola uznawany jest za jednego z najlepszych szkoleniowców świata, który nie ustępuje klasą Juppowi Heynckesowi, a Bawarczycy w letnim oknie transferowym jeszcze wzmocnili skład, pozyskując Thiago Alcantarę i Mario Goetzego.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Mourinho od dłuższego czasu zapewniał, że nigdy nie poprowadzi zespołu z Bundesligi, ponieważ nie zna języka niemieckiego. Guardiola tymczasem, mając niezwykle atrakcyjne oferty pracy w Anglii i wiedząc o tym, że "Mou" zamierza wrócić do Premier League, zdecydował się na pracę za naszą zachodnią granicą. - Czy Pep specjalnie wybrał taką ligę, aby nie mieć ze mną nic do czynienia? - pyta retorycznie opiekun The Blues, wbijając szpilę koledze po fachu.
Podczas pracy w Hiszpanii częściej od Mourinho powody do zadowolenia miał Guardiola. Jak będzie w kolejnym starciu słynnych trenerów, przekonamy się już w piątek 30 sierpnia.