Grzegorz Lato dla SportoweFakty.pl: Steaua będzie zdesperowana

17 lat czekają polskie kluby na awans do fazy grupowej LM. To zdaniem Grzegorza Lato zdecydowanie za długo. Były prezes PZPN podkreśla jednak desperację Steauy, przez co Legia może mieć problemy.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Z wielką przyjemnością obejrzałbym mistrza Polski w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Szansa na awans jest olbrzymia. Trudno to oceniać inaczej, jeśli legioniści potrafili zremisować w Bukareszcie. Szkoda tylko, że Jakub Kosecki minimalnie spalił w akcji, która miała miejsce tuż po wyrównaniu. Wygrana 2:1 postawiłaby Legię w komfortowej sytuacji - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Grzegorz Lato.

Były sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej przestrzega, że pojedynek rewanżowy będzie niezwykle trudny. - Steaua nie ma przecież nic do stracenia. To groźna ekipa, która w zeszłą środę u siebie pokazała sporo dobrego, stworzyła też niezłe sytuacje. Teraz ma przed sobą ostatni mecz kwalifikacyjny, który zdecyduje o wszystkim. Na pewno nie będzie więc kalkulować.

Jak powinna zagrać Legia? - Należy powalczyć o gola, bo to ułatwiłoby zadanie. Taktyka na utrzymanie rezultatu 0:0 to nie jest najlepszy pomysł. Pamiętajmy ile nerwów kosztował zespół z Warszawy rewanż z Molde. Wtedy kibice do końca drżeli o wynik, a przecież Steaua jest solidniejszym przeciwnikiem. To ona zresztą była uważana za faworyta dwumeczu - dodał Lato.

Czy Legia jest lepszą drużyną niż poprzedni polscy kandydaci do udziału w fazie grupowej Ligi Mistrzów? - Nie tyle lepszą, co bardziej doświadczoną. W ostatnich latach Wojskowi regularnie występowali w pucharach i zdążyli się przyzwyczaić do gry w Europie. Myślę, że pod względem czysto piłkarskim legioniści nie są znacznie silniejsi niż wcześniejsi mistrzowie Polski - zakończył Lato.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×