Podopieczni Bernda Schustera bardzo szybko, bo już w 4. minucie objęli prowadzenie, kiedy to Hubocan samobójczym strzałem pokonał Małafiejewa. W 25. co prawda do wyrównania zdołał doprowadzić Danny, ale w 36. szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił wspomniany już Ruud van Nistelrooy.
W drugiej odsłonie miejscowi próbowali po raz kolejny strzelić gola dającego remis, a przyjezdni groźnie kontratakowali. Ostatecznie jednak wynik już nie uległ zmianie.
Tym samym Real posiada trzy punkty przewagi nad drugim Juventusem i ma o sześć oczek więcej od Zenitu i BATE. Warte jednak podkreślić, że mistrzowie Białorusi oraz Stara Dama póki co mają na swoim koncie o jeden mecz mniej.
Zenit St. Petersburg - Real Madryt 1:2 (1:2)
0:1 - Hubocan (sam.) 4'
1:1 - Danny 25'
1:2 - van Nistelrooy 36'