Arkadiusz Milik, odkąd w styczniu 2013 roku przeniósł się do Bayeru Leverkusen z Górnika Zabrze, rozegrał tylko 100 minut w oficjalnych spotkaniach Aptekarzy. W ostatnim czasie napastnik, który nie należy do ulubieńców trenera Samiego Hyypii, nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych i został odesłany do gry w zespole IV-ligowych rezerw.
O tym, że Milik może zostać wypożyczony, przed kilkoma dniami poinformował dyrektor sportowy Rudi Voeller. Wszystko wskazuje na to, że Bayer znalazł dla 19-latka właściwego pracodawcę. FC Augsburg, do którego według Expressu Milik trafi na niespełna roczne wypożyczenie, nie dysponuje bowiem dużą liczbą klasowych snajperów.
Obecnie trener Markus Weinzierl ma w składzie tylko jednego zdrowego napastnika: Saschą Moeldersa, który w ostatniej kolejce Bundesligi zaliczył koszmarne pudło (więcej TUTAJ). Pozostali gracze linii ataku - Aristide Bance i Raul Bobadilla - leczą kontuzje i nieprędko powrócą na plac gry. Augsburczycy w trzech pierwszych spotkaniach ligowych zdobyli tylko dwa gole.
Jeśli doniesienia prasowe się potwierdzą, Milik stanie przed dużą szansą na regularne występy w niemieckiej ekstraklasie. Wydaje się, że przejście do zespołu z Augsburga jest idealnym rozwiązaniem dla kadrowicza Waldemara Fornalika.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.