Czwartek w La Liga: Liga Mistrzów dla Casillasa, Bale kosztował 101 mln?

Wszystko wskazuje na to, że Iker Casillas w rozgrywkach Primera Division będzie musiał siedzieć na ławce rezerwowych. Tymczasem Gareth Bale mógł kosztować Królewskich nawet 101 mln euro.

Dla Casillasa Liga Mistrzów i Puchar Króla

Dziennik Marca poinformował, że Iker Casillas zadebiutuje w oficjalnym meczu pod wodzą Carlo Ancelottiego dopiero 17 września - na głośnym stadionie Galatasaray Stambuł. To właśnie żywa ikona Realu Madryt ma bronić dostępu do bramki w meczach Ligi Mistrzów, a także rozgrywek Pucharu Króla. Primera Division ma zostać dla Diego Lopeza, który wychodził w podstawowej jedenastce w trzech pierwszych kolejkach.

Taka sytuacja ma trwać przynajmniej do przerwy zimowej. Co z kolei z obsadą bramki w reprezentacji Hiszpanii? - Zadecydowałem już, ale nie odkryję tajemnicy - zapewnił jeden z obrońców Casillasa, selekcjoner Vicente del Bosque.

Bale kosztował 101 mln?

- Lekko przekroczyli 101 mln euro - przyznał jeden z informatorów dziennika AS, który miał uczestniczyć przy podpisywaniu umowy. Przedstawiciel Tottenhamu Hotspur wyjawił również jak przebiegały negocjacje.

- Na początku Real zaoferował 40 mln euro i Bale nie chciał odchodzić. Ale sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy stopniowo zaczęli zwiększać propozycję do 50, 60, chcieli dołożyć do transakcji Di Marię, później Coentrao, ale Levy (Daniel - prezes Tottenhamu - przyp. red.) chciał tylko pieniędzy. Wtedy więc Real powiedział 86 mln funtów w gotówce i sprawa była załatwiona. Z piłkarzem było podobnie - zaczęli oferować mu 6 mln, potem 7, 8, 9, 10 - wyjawił informator AS-a.

Nowy gracz Atletico Madryt zaprezentowany

Pomocnik Josuha Guilavogui został oficjalnie przedstawiony kibicom Los Colchoneros. 22-latek kosztował trzecią siłę w Hiszpanii 10 mln euro, a z nowym klubem podpisał kontrakt na 5 sezonów. W Ligue 1 piłkarz zaliczył ponad 100 występów w barwach AS Saint-Etienne.

FC Barcelona zastanawia się nad kupnem Courtois

Duma Katalonii jest już podobno wstępnie dogadana z Marc-Andre ter Stegenem z Borussii M'gladbach, ale mimo to, wciąż sonduje możliwość sprowadzenia wartościowszego golkipera, który zapracował już na swoją markę nie tylko w Hiszpanii, ale i w całej Europie - Thibaut Courtois.

Belg w zeszłym sezonie zdobył trofeum dla najlepszego golkipera Primera Division i po raz trzeci z rzędu trafił na rocznie wypożyczenie do Atletico Madryt. Tu pojawia się największy problem - prawa do zawodnika wciąż ma Chelsea Londyn, która z Courtois podpisała umowę do 2016 roku.

Luiz potwierdził ofertę Barcy

- Rzeczywiście była propozycja z ich strony, ale zdecydowałem się pozostać w Chelsea. Jestem szczęśliwy grając dla wielkiego klubu i reprezentacji narodowej - wyznał David Luiz, za którego mistrzowie Hiszpanii chcieli zapłacić 25 mln euro.

Komentarze (13)
avatar
zielin
5.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak za rok do Barcelony przyjdzie Courtois i Luiz to będzie bajecznie :) 
avatar
sahar
5.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W reprezentacji Hiszpanii powinien bronić de Gea. Ma umiejętności i formę, a od Reiny, czy Valdesa gorszy nie jest. 
avatar
paluch149
5.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
ciekawe z kąt mieli tyle forsy. W Hiszpanii podobno kryzys 
LexoN
5.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hehe Courtois to moje marzenie, ale niestety niemożliwe do zrealizowania. Mou go nie puści do Barcelony za nic w świecie. 
avatar
Piotrek003
5.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Za nazwisko się nie gra, Diego zasłużył swoją pracą i to on jest nr 1!