Jako pierwszy spośród Niemców do Arsenalu Londyn przybył utalentowany Serge Gnabry, a wkrótce później jego śladem podążył Per Mertesacker. W 2012 roku na Emirates Stadium sprowadzono Lukasa Podolskiego, a przed kilkoma dniami Kanonierów wzmocnił Mesut Oezil.
Jak donosi Daily Mail, Arsene Wenger chętnie widziałby w swoim zespole kolejnych reprezentantów Niemiec. Chodzi o zawodników Borussii Dortmund: Ilkaya Gundogana i Marco Reusa, piłkarza Bayeru Leverkusen Larsa Bendera oraz Juliana Draxlera z Schalke 04 Gelsenkirchen. Francuski menedżer The Gunners próbował pozyskać już całą czwórkę, jednak każda z ofert była odrzucana. Za Bendera Arsenal proponował około 20 mln euro, ale to nie przekonało Aptekarzy.
Angielscy dziennikarze przekonują, że Wenger latem 2014 roku ponownie podejmie próbę sprowadzenia wyżej wymienionych graczy. Niewykluczone, że dopnie swego, gdyż Niemcy po latach występów w Bundeslidze mogą postanowić sprawdzić się w Premier League.
Daily Mail informuje również, że na celowniku szkoleniowca Arsenalu znajduje się grający w lidze niemieckiej Łukasz Piszczek. Leczący obecnie poważną kontuzję reprezentant Polski miałby zająć miejsce Bacary'ego Sagny, któremu po zakończeniu sezonu wygasa kontrakt i prawdopodobnie zmieni on barwy klubowe. Póki co trudno jednak mówić jednak o konkretach, ponieważ nie wiadomo, jak spisywać będzie się 28-latek po wielomiesięcznej przerwie w grze.
"Zapomnijcie o Francuzach, Wenger zwraca się w stronę Niemców" - pisze Daily Mail, nawiązując do faktu, że przed laty w Arsenalu występowało wielu rodaków trenera, m.in. Thierry Henry, Patrick Vieira, Emmanuel Petit i Robert Pires.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.