Bohaterem letniego okienka był Gareth Bale, który po długiej sadze transferowej w końcu zasilił Real Madryt. Walijczyk w związku z negocjacjami i drobnymi urazami tak naprawdę jeszcze nie rozpoczął nawet okresu przygotowawczego i wciąż czeka na pierwszy mecz w tym sezonie.
Z tego względu lekarze Królewskich nie chcą się zbytnio spieszyć z jego debiutem, a trener Carlo Ancelotti już stworzył dla niego mały plan treningowy. Zakłada on, że Bale nie wystąpi w najbliższych wyjazdowych spotkaniach klubu - z Villarreal CF w Primera Division i z Galatasaray Stambuł w Lidze Mistrzów.
Były piłkarz Tottenhamu Hotspur po raz pierwszy w białej koszulce ma się pojawić dopiero na Santiago Bernabeu, kiedy to 22 września, w ramach 5. kolejki, Królewscy przyjmą Getafe CF. Jednak dopiero tydzień później, w wielkich derbach przeciwko Atletico Madryt, Bale powinien wyjść już w podstawowym składzie.