Dwaliszwili po hat-tricku: Gdy jestem na boisku staram się robić swoje

Sobotni wieczór był bardzo udany dla Władimira Dwaliszwilego. 27-letni napastnik Legii trzykrotnie zdołał pokonać Zbigniewa Małkowskiego, dzięki czemu może mówić o osobistym sukcesie.

Wojskowi dzięki drugiej z rzędu wygranej na wjeździe wrócili na fotel lidera. Ogromny wkład w sukces zespołu Jana Urbana miał Władimir Dwaliszwili, autor trzech goli. - Nie odczuwałem przed tym meczem żadnej presji. Gdy jestem na boisku staram się robić swoje. Dziś się udało, bo strzeliłem trzy gole - powiedział Gruzin.

Były gracz m.in. Maccabi Haifa w swoim pomeczowym komentarzu odniósł się również do niepochlebnych opinii jakie od pewnego czasu są kierowane pod jego adresem. - Nie przejmuję się krytyką. Całą swoją siłę wkładam w ciężką pracę podczas treningów. W piłce jest tak, że jeden dzień masz lepszy, by następnego było zupełnie odwrotnie - stwierdził 27-latek, który zanotował swojego pierwszego hat-tricka na polskich boiskach.

Władimir Dwaliszwili ma na swoim koncie w tym sezonie już pięć trafień i prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców T-Mobile Ekstraklasy.

Komentarze (2)
DexterCK
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby grał Korzym nie wygralibyście tak łatwo.